Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodziny żołnierzy poległych na misjach wypoczywają w Nysie

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Rodzice żołnierzy poległych na misjach na spotkaniu z gen. Mirosławem Różańskim (w środku).
Rodzice żołnierzy poległych na misjach na spotkaniu z gen. Mirosławem Różańskim (w środku). Krzysztof Strauchmann
120 tys. polskich żołnierzy ma za sobą udział w misjach wojskowych za granicą. Wielu z nich wymaga wsparcia.

Rodzice 10 polskich żołnierzy, poległych na ostatnich misjach w Iraku i Afganistanie, przyjechali na tygodniowy wypoczynek do Nysy. Pierwszy taki turnus organizuje Fundacja Bezpieczeństwa i Rozwoju Stratpoints, a wypoczynek finansuje właściciel hotelu Dwór Biskupi.

Prezes fundacji gen. broni rezerwy Mirosław Różański zapowiada kolejne turnusy, jeśli rodziny poległych będą zainteresowane taką pomocą.

- Co roku spotykamy się 2-3 razy w gronie rodzin poległych żołnierzy - mówi Zbigniew Poniatowski. Jego syn Grzegorz w 2008 roku zginął w Afganistanie po wybuchu pułapki. - Syn pełnił służbę jako saper w Szczecinie, pojechał na misję pokojową, a okazało się, że to otwarta wojna. Po jego śmierci dostaliśmy od wojska odszkodowanie i zadośćuczynienie. Ale PZU nie wypłaciło odszkodowania, bo był na wojnie i się nie należy. Przykra sprawa.

- Nic nie jest w stanie zrekompensować rodzinom krzywdy, ale tygodniowy wypoczynek w tym pięknym ośrodku z pełną ofertą rekreacyjną, ze zwiedzaniem okolicy, może choć pozwoli im zapomnieć o traumatycznych przeżyciach sprzed lat - komentuje gen. Mirosław Różański.

W Polsce status weterana działań poza granicami kraju ma przyznanych 22,5 tys. osób. Status weterana poszkodowanego ok. 850 osób. W misjach w Iraku i Afganistanie zginęło 66 polskich żołnierzy. Ustawa o weteranach z 2011 roku gwarantuje im honory i ulgi, dodatkowe urlopy, zapomogi po 65 roku życia, a poszkodowanym także np. bezpłatne leki. W Sejmie znajduje się projekt nowelizacji ustawy, który zakłada dodatkowe ulgi i wyższe dodatki.

- Po 2003 roku na misjach było już ponad 120 tys. polskich żołnierzy - mówi gen. Mirosław Różański. - Obecne prawodawstwo dzieli i różnicuje to środowisko. Aby zostać weteranem trzeba złożyć aplikację, której częścią jest min. zapytanie o niekaralność. Dla wielu żołnierzy jest to sytuacja dyskomfortowa, a nawet uwłacza ich godności. Bo jak państwo wysyła żołnierza na misję, to nie pyta o takie uwarunkowania. Uważamy, że żołnierze, którzy służyli za granicami kraju automatycznie powinni stać się weteranami. Ostatnie lata otworzyły nam oczy na problemy weteranów. Niejednokrotnie wracają z misji okaleczeni fizycznie, albo z zespołem stresu bojowego.

To się przekłada na relacje rodzinne, niektórzy po Afganistanie tracą rodziny. Są osoby, które popełniły samobójstwo. To problemy, które dla władz są trochę wstydliwe, ale to państwo ich wysyła na misje i powinno zadbać o ich kondycję po służbie. W sprawie pomocy dla weteranów wiele zostało zrobione, ale wiele jest do zrobienie. Nasi partnerzy z NATO – USA, Kanada czy Wielka Brytania mają rozwiązania na poziomie rządowym, działają ministerstwa, które kompleksowo zajmują się weteranami. W Polsce pozostaje to w jurysdykcji MON.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rodziny żołnierzy poległych na misjach wypoczywają w Nysie - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto