Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekordy Guinnessa w Poznaniu: Jak było? Jak będzie? [ZDJĘCIA]

Błażej Dąbkowski
Już w maju poznaniacy zamierzają pobić rekord Guinnessa w największej ilości osób puszczających jednocześnie bańki mydlane. W styczniu mieszkańcy już raz mogli się cieszyć z równie imponującego wyczynu na ergometrze wioślarskim.

26 maja Poznań może zamienić się w światową stolicę baniek mydlanych. Wszystko za sprawą próby bicia rekordu Guinnessa w ilości osób, które w tym samym momencie je "uwolnią". Akcja, choć zapoczątkowana w naszym mieście dwa lata temu już w ubiegłym roku przyciągnęła także mieszkańców innych aglomeracji. Łącznie wzięło w niej udział ok. 7,6 tys. osób , ale w tym roku powinno ich znacznie więcej.

- Przyłączy się aż siedem miast: Poznań, Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Łódź i Białystok. Dokładnie o godz. 12 spróbujemy pobić rekord Guinessa - tłumaczą organizatorzy eventu.

Zobacz: Poznań puszczał bański mydlane - tak było w 2012 roku [ZDJĘCIA]

"Bańkowy Poznań". - Oprócz banieczek zapewniamy dobrą muzykę, konkursy z nagrodami i inne atrakcje - dodają. Motywacja uczestników akcji może być tym większa, że na początku stycznia poznaniakom w ramach "Wiosłowania dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy" udało się już wpisać do słynnej księgi.

W galerii Malta na sukces zapracowało 300 wioślarzy (zakładano, że potrzebnych będzie 200), z których każdy przy pomocy ergometru musiał przepłynąć 500 m. Cała akcja miała potrwać do 24 godzin, jednak rekord pobito już po 17. Pomogli nasi radni, ale także sportowcy na czele z Julią Michalską, Andrzejem Juskowiakiem i Szymonem Ziółkowskim.

- Po raz pierwszy brałam udział w biciu rekordu Guinnnessa i mam nadzieję, że nie ostatni. Wiem już, że Amerykanie będą chcieli nas pobić, jeśli im się uda za rok znów spotkamy się na Malcie - zapowiada Julia Michalska, utytułowana wioślarka z Poznania.

Zobacz: Rekord na ergometrze wioślarskim pobili w Galerii Malta [ZDJĘCIA]

Czy 2013 r. będzie obfitował w podobne sukcesy? Ostatnie 12 miesięcy nauczyło poznaniaków, by mierzyć siły na zamiary. Porażką, pomimo dużego rozgłosu zakończyła się próba bicia rekordu w szybkim randkowaniu przeprowadzona podczas Euro 2012.

- Główną przyczyną była brzydka, deszczowa pogoda. Choć uszykowaliśmy 999 miejsc, to pojawiło się tylko około 100 osób. Szkoda, bo wystarczyłoby jedynie ponad 400, by pobić rekord. Ale nie poddajemy się, być może latem wrócimy do tego tematu - mówi Justyna Dubel z Szybkiej Randki w Poznaniu.

Zobacz: Próbowali pobić rekord Guinnessa w szybkiej randce [ZDJĘCIA]

Podobną, frekwencyjną porażkę zaliczyli mieszkańcy, którzy w grudniu chcieli wpisać się do księgi dzięki aqua zumbie, czyli ćwiczeniom w wodzie łączącym elementy aerobiku i tańca. Na Termy Maltańskie przybyło jedynie 150 osób, choć wymagana była obecność co najmniej 250.

Ten sam scenariusz miał niestety miejsce podczas ostatniej Nocy Kupały. 15 tys. wypuszczonych lampionów nie wystarczyło by znaleźć się w słynnej księdze.

Zobacz: Bicie rekordu Guinnessa w Noc Kupały w Poznaniu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Twórz Nasze Miasto razem z nami. Pisz na [email protected] lub zostaw nam wiadomość na facebooku


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto