Jeśli popatrzymy, jak rozkładają się głosy, to widać wyraźnie, że kandydaci PO i PiS podzielili Polskę. Na wschodzie wygrał Kaczyński. Na Podkarpaciu dostał ponad połowę głosów - 54,09 proc.
W pozostałych regionach, także na Dolnym Śląsku, przeważają zwolennicy Komorowskiego. W trzech województwach: lubuskim (51,09 proc.), opolskim (51,62 proc.) i pomorskim (52,66 proc.) kandydat PO wygrałby wybory w I turze.
W naszym regionie na Komorowskiego głosowało 47,29 proc. wyborców, Kaczyńskiego poparło zaś 30,88 proc. Jeden powiat i kilka miast to twierdze Platformy. W Jeleniej Górze na Komorowskiego głosowało 53,03 proc., w powiecie jeleniogórskim - aż 54,32 proc., we Wrocławiu - 52,21 proc., a w Wojcieszowie - 52,18 proc.
Dwa powiaty sprzyjały bardziej PiS-owi. W powiecie lubińskim Jarosława Kaczyńskiego poparło 41,17 proc., a w polkowickim - 42,55 proc. Jak można usłyszeć w Platformie Obywatelskiej, jest to znak, że coś szwankuje w polityce wobec KGHM. Może coś w tym jest, bo generalnie wokół Legnicy Jarosław Kaczyński miał znacznie lepsze notowania niż w pozostałych rejonach Dolnego Śląska. Więcej głosów niż Komorowski uzyskał także np. w gminach: Krotoszyce (43 proc.), Chojnów (38,29 proc.) czy Jemielno (35,20 proc.). W tej ostatniej gminie Grzegorz Napieralski osiągnął rewelacyjny wynik - głosowało na niego 20,94 proc. wyborców.
W legnickim budująca była frekwencja. W samej Legnicy wyniosła ona 55,11 proc., w powiecie lubińskim - 53,95 proc., a w powiecie polkowickim - 51,50 proc.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?