Reforma oświaty. Co będzie dalej z gimnazjami?
Zapowiadana przez minister edukacji Annę Zalewską reforma oświaty wzbudza wiele kontrowersji. Przywrócenie klas 7 i 8 w szkołach podstawowych nie jest tak silnie krytykowane, ale wpłynie ono bezpośrednio na likwidację gimnazjów. A tu już pojawiają się spore obawy - o uczniów, o nauczycieli i oczywiście, miejsca pracy.
Przed ogromnym problemem stają również samorządy, które muszą rozwiązać choćby problemy lokalowe. W Lubinie zapowiadają się znaczne zmiany, choć na szczegóły jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie.
- Przede wszystkim czekamy na ostateczny kształt ustaw. Sejm rozpoczął prace nad ustawą wprowadzającą zmiany w oświacie. Tam są zapisane projekty przekształceń gimnazjów. Dopiero po uchwaleniu ustawy będziemy mogli mówić co dalej - powiedział nam Andrzej Pudełko, naczelnik wydziału oświaty w lubińskim magistracie. - Problemy na pewno będą, ale postaramy się, żeby one przeszły bezboleśnie, szczególnie dla uczniów.
Reforma oświaty. Co będzie dalej z gimnazjami?
Naczelnik wydziału oświaty w Lubinie przyznaje, że z dwóch kierunków przekształcenia gimnazjów władzom Lubina bardziej pasuje łączenie ich ze szkołami podstawowymi. -Uważamy, że w mieście jest wystarczająco dużo liceów, dlatego pozostaje nam łączenie gimnazjów z podstawówkami.
Andrzej Pudełko przyznaje, że temat utraty pracy przez nauczycieli zależny jest od siatek godzinowych w klasach 7 i 8 szkoły podstawowej. - Musimy poczekać na informacje, ile będzie godzin lekcyjnych w tych klasach i ilu nauczycieli w szkołach podstawowych. Na razie nie możemy podać wiążących informacji - dodaje.
Reforma oświaty. Co będzie dalej z gimnazjami?
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?