Karol Szymczak, ratownik Szpitala Powiatowego w Szamotułach, to człowiek, który niesie ludziom pomoc, nawet poza godzinami pracy. Jego zaangażowanie zostało ponownie docenione, gdy udzielił pierwszej pomocy osobie poszkodowanej w swoim rodzinnym mieście, Chojnie.
Bez wahania udzielił pomocy poszkodowanemu. Poprzednio ugasił pożar
Historia bohaterstwa Pana Karola Szymczaka nie zaczęła się jednak dzisiaj. Kilka lat temu, wracając do domu, zauważył pożar przy torowisku i nie wahając się, natychmiast zainterweniował, gasząc ogień i zapobiegając większemu nieszczęściu.
Tym razem, gdy leśniczy w Chojnie poprosił o pomoc, Szymczak nie zastanawiał się ani chwili. Bez względu na to, czy był w pracy czy poza nią, jego pasja do ratowania życia była silniejsza. Udzielił pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, tym samym kolejny raz ratując ludzkie życie.
Wdzięczność za jego zaangażowanie wyraził Szpital w Szamotułach.
Dziękujemy za to ciągłe zaangażowanie w niesieniu pomocy! Wiemy, że możemy na Pana liczyć! - przekazuje szpital.
ZOBACZ TAKŻE:
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?