- To psy sąsiada – mówi Mirosław Pytlak, właściciel zagryzionego psa. - Co noc wychodzą, biegają po okolicy, stwarzają zagrożenie dla innych.
Sprawą zajęła się już legnicka policja. O tym jakie kroki zostaną podjęte w tej sprawie dowiemy się niebawem.
Właściciel zagryzionego psa przyznaje, że już wcześniej mieszkańcy zwracali uwagę sąsiadowi, który na noc nie zamyka swoich zwierząt.
- Na jakiś czas to pomagało, potem znów wraca wszystko do normy – mówi Mirosław Pytlak.
Policjanci, którzy byli na miejscu zdarzenia teraz muszą się skontaktować z właścicielem agresywnych psów.
- Aktualnie nie ma go w miejscu zamieszkania - powiedziała nam Aneta Golema-Rewig z legnickiej komendy policji. - jeżeli uda się z nim skontaktować zostanie ukarany mandatem karnym w wysokości do 250 zł lub naganą. W innym przypadku zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu, do wydziału grodzkiego.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?