Zginęło wtedy trzech górników, a dwunastu było rannych. Śledczy badali, czy osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w kopalni dopełniły swoich obowiązków. Po pół roku śledztwo zostało umorzone.
– Jak ustalono, do zdarzenia doszło na poziomie 1050 m pod ziemią. O godz. 9.56 wystąpił silny wstrząs górotworu – informuje Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
– Zakwalifikowano go jako tąpnięcie samoistne. Do wypadku przyczynił się brak możliwości, przy obecnym stanie wiedzy, przewidywania terminu wystąpienia wstrząsów wysokoenergetycznych. Postępowanie nie wykazało, aby osoby odpowiedzialne za bhp naruszyły swoje obowiązki – dodaje.
Zobacz też: Dyrektor Borusii Dortmund krytykuje wrocławski sąd
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?