Raczyński napisał m.in.: "To ogromne, liczone w miliardach złotych rocznie, obciążenie podatkowe dla największego polskiego przedsiębiorstwa przyniesie dwa bardzo negatywne skutki. Po pierwsze pozbawienie KGHM Polska Miedź SA środków na inwestycje zahamuje rozwój przedsiębiorstwa, bowiem nie będzie możliwe prowadzenie bardzo kosztownych prac pozwalających zagospodarować nowe złoża miedzi (...). Brak dostępu do nowych złóż to stagnacja regionu Zagłębia Miedziowego w perspektywie 20 najbliższych lat. Bezrobocie, wykluczenie społeczne, brak perspektyw na godne życie znane są Dolnoślązakom, którzy widzieli upadek Wałbrzycha po zamknięciu tamtejszych kopalń węgla kamiennego".
- Ten list to próba zwrócenia uwagi na szerszy problem. Apel, by nie patrzeć krótkofalowo, że się ratuje budżet państwa - mówi Krzysztof Maj, rzecznik prezydenta Lubina. - Trzeba spojrzeć na problem w dłuższej perspektywie. Upadek KGHM zrujnuje Zagłębie Miedziowe.
Maj podkreśla, że list Raczyńskiego to pierwszy taki głos samorządowca. Niewykluczone, że będą kolejne.
Kancelaria Premiera na razie nie komentuje pisma z Lubina, bo jeszcze nie dotarło do Warszawy. Ostrożnie do tematu podchodzi też Dariusz Wyborski, dyrektor departamentu public relations w KGHM.
- Do czasu opublikowania na stronach ministerstwa finansów naszej opinii na temat projektu tego podatku, nie będziemy komentować sprawy - mówi Wyborski.
Niepokoi nie sam podatek, ale sposób jego naliczania. Według projektu ustawy, będą obowiązywać trzy stawki podatku uzależnione od aktualnych cen miedzi na rynku. Im będą wyższe, tym większą część trzeba będzie oddać fiskusowi. I tak na przykład, jeśli cena miedzi przekroczy 52 tys. zł, od każdej tony w koncentracie lub rudzie, do budżetu państwa trzeba będzie odprowadzić 32 tys. zł. To, bagatela, prawie 62 procent tego, co KGHM uzyska na sprzedaży.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?