Spis treści
Dwa podobne pożary tego samego dnia
Na miejsce zdarzenia w Wałbrzychu wysłano wóz gaśniczy pierwszego wyjazdu oraz - jako że do pożaru doszło w budynku liczącym więcej niż dwie kondygnacje - również podnośnik. Na miejscu okazało się, że pożar dotyczył przewodów dymowych. Ratownicy do ugaszenia zarzewia sprawdzali, czy przewody są szczelne, nieuszkodzone i czy nie dochodzi do ulatniania się trujących gazów, w tym tlenku węgla zwanego potocznie czadem.
Pożary sadzy w kominie są o tyle niebezpieczne, że mogą się wiązać z trwałym uszkodzeniem komina, a taka sytuacja i naprawy prowadzone w sezonie grzewczym skazują mieszkańców budynków na duże niedogodności. Co więcej, spękany komin i rodzące się nieszczelności w porę niedostrzeżone mogą się skończyć ulatnianiem gazów powstałych ze spalania opału, w tym wzmiankowanego trującego czadu.
Podobne zdarzenie wystąpiło tego samego dnia o godz. 15:25 w Mieroszowie, przy ul. Mikołaja Kopernika. Na miejscy pracował zastęp OSP Mieroszów i dwa zastępy z PSP Wałbrzych.
Pożary sadzy w kominie w Wałbrzychu i powiecie to strażacka codzienność
Warto przypomnieć, że każdego roku pożary na terenie Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego liczymy w setkach.
- w 2021 roku było ich 655
- w 2020 - 821,
- a w rekordowym roku 2015 - 1537.
Poza pożarami traw, te dotyczące niewłaściwego użytkowania urządzeń grzewczych są w czołówce przyczyn strażackich wyjazdów. W sezonie grzewczym, od jesieni do wiosny, przeciętnie jeden na sześć wyjazdów strażackich w ciągu doby wiąże się z pożarem sadzy w kominie.
Wieczorny pożar przy ul. Konopnickiej w Wałbrzychu - mapa
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?