Fala kulminacyjna, która w nocy była w Zagrodnie, w tej chwili przechodzi przez gminę Chojnów.
Kazimierz Woźniczko z Piotrowic ma już zalaną piwnicę. Strażacy zabezpieczają workami inne domy we wsi, ale wału nikt nie łata. Ludzie boją się, że jak puści, to zaleje wieś.
- Wielokrotnie monitowaliśmy właściciela, że wał wymaga remontu - mówi Wanda Chomiczewska, zastępca wójta gminy Chojnów. - Obawiamy się, że tam faktycznie rzeka może się rozlać. Wszystkie jednostki OSP są w pełnej gotowości. Piaskarki wożą piasek, worki na razie jeszcze mamy, ale nie wiemy, czy ten zapas wystarczy. Szukamy, skąd ściągnąć dodatkowe.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?