Mężczyzna leży w szpitalu w Nowej Soli. – Został przeniesiony na oddział intensywnej opieki – powiedział nam Jacek Woźniak, szef firmy KOTBUD, wykonującej prace dla lubińskiej Energetyki. Drugim poszkodowanym był jego 23-letni syn Mateusz. Wyszedł już do domu i jutro wraca do pracy. Wiadomo, że był to nieszczęśliwy wypadek. Pękła rura w kotle parowym. W tym czasie obaj mężczyźni byli obok i zostali poparzeni.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?