Polkowice: Mężczyzna żył, zanim nadjechał bus

Tak wynika z przeprowadzonej pod koniec zeszłego tygodnia sekcji zwłok. Tragedia wydarzyła się na drodze z Przemkowa do Chocianowa.

Było już ciemno. Mężczyzna, jak się potem okazało, 49-letni mieszkaniec Jakubowa Lubińskiego, leżał na jezdni, gdy nadjechał bus. Za kierownicą auta siedział 55-letni wrocławianin. Był trzeźwy.

Trwające postępowanie wyjaśni, w jakich okolicznościach pieszy znalazł się na drodze i czy kierujący busem mógł uniknąć przejechania go. Odpowiedzi na te pytania ma przynieść opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego. Do badań pobrano też krew denata. Wyniki będą znane za dwa tygodnie. - Wiadomo, że mężczyzna miał problemy z alkoholem - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.