Policja Lubin: Uratowali życie kobiecie!

Policja Lubin: Uratowali życie kobiecie!

Funkcjonariusze z komendy policji w Ścinawie uratowali życie 69-letniej kobiecie. Akcja toczyła się jak w telewizyjnym dramacie: resuscytacja krążeniowo-oddechowa, zakopana karetka pogotowia ratunkowego, zakopany wóz strażacki, pomoc traktorzysty.

O zaginięciu 69-letniej kobiety policje poinformował 5 lutego mąż kobiety. Oboje tego dnia przebywali w polu. W pewnym momencie kobieta zasłabła. Mąż nie mając przy sobie telefonu komórkowego, wrócił do domu, by wezwać pomoc. Kobieta miała czekać.

– Mąż zaginionej, niezwłocznie poinformował policjantów, że zostawił żonę przy polnej drodze, ponieważ zasłabła na polu, a on udał się do domu, aby wezwać pomoc – relacjonuje przebieg wydarzeń asp. Sylwia Serafin z KPP Lubin. – Gdy wrócił na miejsce, gdzie zostawił małżonkę, jej już nie było. Pomyślał, że żona poczuła się lepiej i wróciła do domu. Postanowił ponownie udać się do miejsca zamieszkania, niestety żony tam nie było.

Policja Lubin: Uratowali życie kobiecie!

Mężczyzna rozpoczął poszukiwania na wałsną ręką. Przeszukał wszystkie możliwe drogi, którymi mogła poruszać się kobieta. Lecz nigdzie nie było śladu 69-latki. Gdy samodzielne poszukiwania nie przyniosły rezultatu, niespokojny o życie i zdrowie żony, mieszkaniec gminy Ścinawa zawiadomił Policję.

Funkcjonariusze rozpoczęli penetrację terenu.

– W trakcie szczegółowego sprawdzenia obszaru, ok 200 metrów od wskazanego przez męża zaginionej miejsca, udało się odnaleźć kobietę. Była nieprzytomna, bez funkcji życiowych – informuje Sylwia Serafin. – Rozpoczęto reanimację oraz wezwano na miejsce pogotowie ratunkowe. Nim na miejsce dotarła karetka pogotowia, reanimowanej przez funkcjonariuszy kobiecie udało się przywrócić oddech. Niestety z powodu wyziębienia organizmu, 69-latka co chwilę traciła przytomność.

Policja Lubin: Uratowali życie kobiecie!

Dowieziony na miejsce przez mundurowych lekarz stwierdził, że kobieta jest w stanie krytycznym i potrzebuje natychmiastowej pomocy. Niestety, karetka nie mogła podjechać po nieprzytomną 69-latkę, gdyż ugrzęzła w błocie, jadąc do poszkodowanej.

– Funkcjonariusze w asyście lekarza przewieźli radiowozem nieprzytomną kobietę do karetki. W międzyczasie na miejsce przyjechała wezwana wcześniej Straż Pożarna, której udało się wydostać zakopaną karetkę – kontynuuje funkcjonariuszka z komendy w Lubinie. – Jednak w trakcie wykonywanej czynności wóz strażacki również się zakopał na grząskiej polnej drodze, zastawiając drogę wyjazdu karetce pogotowia – dodaje.

Na szczęście na miejscu był jeden z mieszkańców pobliskiej wsi, który ciągnikiem rolniczym wyciągnął wóz Straży Pożarnej, czym umożliwił przejazd karetce pogotowia. Wyziębiona kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie udzielono jej dalszej pomocy.

Policja Lubin: Uratowali życie kobiecie!