- Jak co niedzielę wybraliśmy się z ekipą pasjonatów leśnych spacerów na tradycyjny spacer. Kto rano wstaje ten spotyka pseudoekologów kochających zabijanie. Znów trafiliśmy na zaprzyjaźnione z nami koło łowieckie SOKÓŁ. Nie obyło się bez powitania pełnego myśliwskiej kultury ze strony pani Iwony - kierowniczki polowania. Po ciepłym powitaniu myśliwi udali się do swojej chatki, a my na spacer w poszukiwaniu śmieci gdzie spotkaliśmy się z myśliwymi - relacjonowali wrocławscy aktywiści.
- Wezwana na miejsce policja spisała uczestników, przeprowadziła kontrolę ciągnika z przyczepą na myśliwych pouczając właściciela pojazdu o spalonej żarówce, chwilę postała i pojechała pełnić obowiązki w innym miejscu. W poszukiwaniu nieczystości przeprowadziliśmy 3 pędzenia.Dopiero podczas ostatniego padło kilka strzałów. Ciężko powiedzieć co się wydarzyło. Paka na zabite zwierzęta była pusta, natomiast na pysku jednego z psów widzieliśmy ślady krwi - czytamy dalej.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?