- Odpowiemy w ustalonym terminie, ale nie wydaje mi się, żeby była to dla nich miła wiadomość - mówi prezes Jerzy Koziński.
Pawłowski, choć długo zmagał się z kontuzją, w rundzie jesiennej był jednym z najlepszych graczy miedziowej jedenastki. Dlatego działacze, jeśli w ogóle zgodzą się na transfer, to zażądają sowitej rekompensaty.
24-letni skrzydłowy nie jest jedynym piłkarzem, który wpadł w oko trenerom innych klubów. Jak już informowaliśmy, Dawidem Plizgą zainteresowana jest Jagiellonia Białystok. - Rozmawiamy z nim na temat nowej umowy, ale jeśli wybierze grę gdzie indziej, to i tak będzie u nas grał do końca sezonu. Nie zamierzamy go oddawać za drobne pieniądze już teraz - wyjaśnia Koziński.
Ze spraw kadrowych warto jeszcze odnotować wielką szansę, jaka otworzyła się przed nastoletnim Gracjanem Horoszkiewiczem. 15-letni pomocnik zespołu juniorów młodszych Zagłębia od 9 do 16 stycznia będzie trenował z zespołem Tottenhamu Hotspur. Jeśli jego umiejętności spodobają się trenerom angielskiego klubu, to być może zostanie tam na dłużej.
Tymczasem w czerwcu swoją pracę w roli skauta Miedziowych rozpocznie Zbigniew Szewczyk. Były piłkarz Zagłębia, który wywalczył z klubem awans do ekstraklasy, wicemistrzowo i mistrzostwo Polski, będzie odpowiedzialny za wyszukiwanie zdolnych graczy w kraju i być może za granicą.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
