Dyżurny lubińskiej komendy otrzymał zgłoszenie od jednego z pasażerów autobusu komunikacji miejskiej o nieopuszczonych rogatkach na przejeździe kolejowym przy ul. Marii – Curie Skłodowskiej w Lubinie, przez co o mały włos nie doszło do zderzenia się autobusu z pociągiem.
- Na miejsce pojechali policjanci, którzy w trakcie podjętej interwencji potwierdzili zgłoszenie - powiedziała nam Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. - W sprawie zatrzymana została dróżniczka obsługująca przejazd. W chwili zatrzymania kobieta była trzeźwa.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest w Prokuraturze Rejonowej w Lubinie. Kobieta usłyszała zarzuty dotyczące niedopełnienia swoich obowiązków służbowych i doprowadzenia do bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
- Prokurator zastosował wobec podejrzanej środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia wykonywania zawodu dróżnika oraz dozór policji. Trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia - dodaje policjantka.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?