Zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia przedstawiono 20-letniej matce z Jeleniej Góry, która nie zapewniła dwuletniej córce odpowiedniej opieki. Kiedy kobieta spała, mała dziewczynka przez uchylone okno wyszła na parapet, na którym usiadła. Była jedynie w piżamie i machała rączkami.
Dziecko na parapecie na osiedlu Zabobrze zauważył przechodzień, który natychmiast powiadomił policję. Funkcjonariusze bezzwłocznie udali się na miejsce, w którym o krok było od tragedii. Na miejscu czekała kobieta, która dokonała zgłoszenia.
- Kobieta poinformowała, że chwilę wcześniej dziecko weszło do mieszkania, a okno jest przymknięte. Drzwi do lokalu otworzyła 20-letnia kobieta, jak się okazało matka 2-letniej dziewczynki. Oświadczyła ona, że okno pozostawił uchylone jej partner wychodząc do pracy, a ona w tym czasie spała. Do tej sytuacji doszło przez jej nieuwagę- informuje podinsp. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Dziecko jest całe i zdrowe. 20- letnia matka usłyszała zarzut narażenia swojej 2-letniej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia. Grozi jej 5 lat więzienia. Policja wystąpiła z wniosek do Sądu Rodzinnego o ingerencję w życie rodziny.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?