Biegli psychiatrzy uznali bowiem, że pięćdziesięciolatek może stwarzać zagrożenie dla otoczenia.
- Biegli psychiatrzy poddali Wiesława Z. obserwacji i uznali, że cierpi na chorobę psychiczną w postaci utrwalonych zaburzeń urojeniowych. W chwili, gdy zaatakował kierowcę, był niepoczytalny - mówi L
Zobacz też: Nie ma chętnych na legnicki teatr Varietes
Mieszkaniec Chojnowa jest w areszcie od 21 września. Tamtego dnia rano, około godz. 7, do jadącego do Legnicy busa wsiadali pasażerowie, wśród których była żona Wiesława Z. W pewnym momencie on też wsiadł do środka i zaczął wyzywać kobietę, grozić jej, po czym uderzył ją w twarz. Kierowca busa Władysław Wądzyński wstał i zapytał mężczyznę, co ten wyprawia. Wtedy Wiesław Z. wyciągnął nóż kuchenny z 15-centymetrowym ostrzem i wbił go w brzuch kierowcy.
Więcej na ten temat w Gazecie Wrocławskiej
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?