Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie jechać na pamięć!

Redakcja
Żółtą farbą wymalowano wysepki, po których auta nie powinny jeździć.
Żółtą farbą wymalowano wysepki, po których auta nie powinny jeździć.
Od kilku dni kierowcy jeżdżą inaczej przez skrzyżowanie ulic Okrzei i Kochanowskiego. Teraz obowiązuje tam ruch okrężny.

Zarząd Dróg Powiatowych zdecydował się na zmiany naskrzyżowaniu ulic Okrzei i Kochanowskiego, bo trasa powiatowa nie miała tam pierwszeństwa. A to właśnie nią przejeżdża większość pojazdów w tym rejonie Stargardu.- Zmiana polega na wprowadzeniu ruchu okrężnego - wyjaśniają przedstawiciele ZDP w Stargardzie.W miniony weekend u zbiegu ulic Okrzei i Kochanowskiego zrobiono rondo. Prace trwały krótko, bo nie jest to rondo budowane, a tylko malowane. Wysepki zostały wyznaczone na żółto. Zmianę organizacji ruchu w tym miejscu wprowadzono na razie na rok. Później zapadnie decyzja, czy tak pozostanie, czy może powstanie inny rodzaj ronda, z wybudowaną wysepką o innej nawierzchni niż jest na jezdni. Sprawdziliśmy, jak stargardzianie oceniają wprowadzoną zmianę.- Podoba mi się - mówi Zbigniew Świerczek. - Skrzyżowania z ruchem okrężnym są bezpieczniejsze od tych, gdzie nie ma ronda. Jestem przekonany, że wprowadzona zmiana spodoba się i rondo tutaj pozostanie. To skrzyżowanie o sporym natężeniu ruchu i czasem nie było łatwo przejechać. Teraz będzie łatwiej.Podobnie mówią inni kierowcy.- Akurat pracuję na stacji paliw, która jest przy tym skrzyżowaniu i ciężko było wyjechać, a teraz jest lepiej - mówi Mirosław Gniazdowski. - To dobra zmiana, która zapewni więcej bezpieczeństwa na skrzyżowaniu. Czasem dochodziło tutaj do różnych niebezpiecznych sytuacji. Oby teraz było ich mniej. Potrzeba tylko trochę czasu, żeby kierowcy przyzwyczaili się do zmiany, bo niestety niektórzy jeżdżą na pamięć i myślą, że nie ma tutaj ronda.Kierowcy, którzy tak właśnie myślą, powodują największe problemy w pierwszych dniach po wprowadzeniu zmiany w organizacji ruchu. Nie patrzą na znaki drogowe i jadąc ulicą Okrzei nie zatrzymują się przed wjazdem na rondo wymuszając w ten sposób pierwszeństwo przejazdu. Kiedy we wtorek przyglądaliśmy się sytuacji na skrzyżowaniu kilka razy doszło do takiej sytuacji. Na szczęście nie doszło do jakiegoś zderzenia, bo kierowcy jadący po rondzie w porę reagowali pozwalając przejechać tym, którzy jechali na pamięć wymuszając pierwszeństwo.- W pierwszych tygodniach po wprowadzeniu zmian przydałaby się tutaj obecność patrolu drogówki - komentują okoliczni mieszkańcy. - Warto, żeby zdyscyplinowali tych, którzy nie zwracają uwagi na zmianę i jeżdżą po staremu. Są kierowcy, którzy przejeżdżają prosto przez środek ronda, bo nie widzą, że zostało ono wymalowane.Kierowcy już teraz proszą drogowców, żeby co jakiś czas odmalowywali wysepki na rondzie. Auta, których kierowcy nie jeżdżą właściwie, zmazują bowiem farbę.- Minęło dopiero kilka dni, ale już widać, że rondo powoduje, że kierowcy jeżdżą tutaj spokojniej - ocenia jedna z okolicznych mieszkanek. - Oby tak pozostało, to będzie bezpieczniej na skrzyżowaniu. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nie jechać na pamięć! - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto