Tutaj taki bilet na okaziciela trzeba kupić przynajmniej na 60 dni. Dlaczego? Bo to już nie jest zwykły plastik, ale karta z czipem.
- Po prostu musi się zwrócić koszt produkcji karty elektronicznej. Wytworzenie każdej kosztuje 18 zł - wyjaśnia Grzegorz Ulbrych z lubińskiego magistratu.
Aby kupić bilet normalny na okaziciela (60 dni), uprawniający do przejazdu wszystkimi liniami autobusowymi, mieszkańcy Lubina muszą liczyć się z wydatkiem
ponad 230 zł. Bilety imienne są tańsze - za normalny, na dwa miesiące, na wszystkie linie, zapłacimy 192 zł.
- W Lubinie ceny są zdecydowanie za wysokie - narzeka Przemysław Baran z Lubina. - We Wrocławiu imienny bilet miesięczny kosztuje 80 zł. Jak pomnożymy przez dwa, to będzie 160 zł. To ponad 30 zł mniej niż u nas.
Karty elektroniczne zaczną obowiązywać w Lubinie od września, ale już rozpoczęło się ich wydawanie. - Pierwsza karta elektroniczna wydawana jest bezpłatnie. Można ją potem wielokrotnie zakodować jako bilet (imienny bądź na okaziciela) na okres od 7 do 365 dni - dodaje Ulbrych.
Lepiej takiej karty nie gubić, bo za wydanie następnej będziemy musieli zapłacić 18 zł.
Zobacz też: Fałszywe zgłoszenie o nożowniku
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?