Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Natalia Pelak, Miss Dolnego Śląska, powalczy o koronę najpiękniejszej Polki [foto w bikini]

Redakcja
Natalia Pelak
Natalia Pelak Mariusz Mróz\legniczanin.pl
Gala finałowa Miss Polski 28 sierpnia. Jak oceniacie szanse Natalii?

W kwietniu 18-letnia Natalia Pelak z Lubina została wybrana Miss Dolnego Śląska 2011. Wkrótce w Płocku powalczy o koronę Polski.

Natalia ma zielone oczy, 170 cm wzrostu i wymiary:  83 - 61 - 89. Do tego ładnie śpiewa, interesuje się muzyką, stylem życia, modą oraz pisze bloga. W przyszłym roku będzie zdawać maturę. Ma już na swoim koncie start w wyborach Miss Polski Nastolatek. Rozmawialiśmy z nią tuż przed wyjazdem na zgrupowanie przed galą główną Miss Polski.

Wybory Miss Polski 2011 to dla Ciebie bułka z masłem? Nie masz żadnej tremy?

Jestem już starą wyjadaczką. Miałam 15 lat, kiedy wystartowałam w wyborach Miss Nastolatek i wiem, jak to wygląda. Oczywiście jest adrenalina i nerwy przed ogłoszeniem werdyktu, ale ja traktuję to jako dobrą zabawę, przygodę życia. Już się cieszę, że za chwilę spotkam się z koleżankami na obozie dla miss.

Będzie potrzebny psychoterapeuta?

Zażartowałam tak na swoim blogu, bo takie obozy to duże przeżycie. Czas mamy wypełniony do ostatniej minuty, ciągle są jakieś próby, spotkania, zdjęcia i kiedy człowiek wraca wieczorem do pokoju i po całym dniu ściąga szpilki, to można mieć tego dość. Na szczęście zmęczenie szybko mija i z perspektywy czasu patrzy się na to z sentymentem.

Kliknij w zdjęcie, żeby oglądać galerię zdjęć Natalii Pelak

Dlaczego zdecydowałaś się na udział w takim konkursie?

Miałam koleżanki, które brały udział w konkursach miss i trochę się w nie zapatrzyłam. To specyficzny konkurs, ale wiem, że podczas takich wyborów można się dużo nauczyć, np. zachowania w publicznych sytuacjach, etykiety, tego, jak się prezentować, jak rozmawiać z ludźmi, wreszcie, jak reagować na krytykę. Nie jesteśmy rzucane lwom na pożarcie.

A Ty jak reagujesz na krytykę?

Na początku miałam z tym problem, przejmowałam się każdą opinią w internecie, ale teraz jest już inaczej. Podchodzę do tego na luzie. Nie mam napięcia, że muszę zostać Miss Polski, nie wpiszę też sobie w CV zawodu miss. Kiedy zostałam wybrana najpiękniejszą Dolnoślązaczką, byłam tak zaskoczona, że przez chwilę nic nie mówiłam. W ogóle to do mnie wtedy nie dotarło, ale teraz czuję, że to ogromny sukces. Z pięciu tysięcy dziewczyn z całej Polski, ja - Natalia Pelak, znalazłam się w najlepszej 24. Doceniam to.

Co Ci dał ten tytuł? Oprócz wejścia do finału oczywiście.

Otworzył mi wiele drzwi, zwiedziłam też sporo miejscowości na Dolnym Śląsku, rozdawałam autografy. Wiadomo, korona miss zobowiązuje.

No właśnie, pewnie musisz liczyć kalorie i cały czas ładnie wyglądać...

Coś w tym jest, ale ja nie trzymam diety. Wczoraj na przykład zjadłam półtorej tabliczki czekolady podczas oglądania "Seksu w wielkim mieście". Z drugiej jednak strony, jak chcę wyjść do sklepu w dresie, to się nad tym zastanawiam i raczej ubieram dżinsy. Żeby potem nie mówili, że Miss Dolnego Śląska łazi w dresach. To jest taki trochę Big Brother, cały czas jesteśmy oceniane i obserwowane, nie tylko podczas samej gali. Mnie to jednak nie przeszkadza.

A co o tym myśli Twój chłopak?

On jest piłkarzem i na trybunach podczas meczu zawsze są jakieś fanki. Można powiedzieć, że jest pół na pół.

Rozmawiała Mariola Szczyrba

Po lewej śpiewająca Natalia, po prawej wybory Miss Dolnego Śląska 2011

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto