Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mobbing w lubińskiej komendzie policji? Prokuratura wszczęła śledztwo

Ewa Chojna
Mobbing w lubińskiej komendzie policji? Prokuratura wszczęła śledztwo
Mobbing w lubińskiej komendzie policji? Prokuratura wszczęła śledztwo Grzegorz Olkowski
Legnicka prokuratura sprawdzi, czy zastępca komendanta lubińskiej policji mobbingował swoich podwładnych i kierował pod ich adresem groźby karalne. Śledztwo na razie prowadzone jest w sprawie.

Czy w lubińskiej komendzie policji źle się dzieje? O tym, że nie wszystko jest w porządku słyszy się od dawana. Co chwilę powraca również wątek mobbingu, wywierania presji na podwładnych i nakazu wystawiania coraz większej liczby mandatów przez funkcjonariuszy drogówki.

Teraz legniccy prokuratorzy sprawdzą czy na komendzie faktycznie dochodziło do nieprawidłowości. Sprawa została przekazana do Legnicy by nie było wątpliwości co do bezstronności lubińskich prokuratorów, którzy na co dzień współpracują z policją.

- Śledztwo prowadzone jest w sprawie przekroczenia uprawnień służbowych przez zastępcę komendanta lubińskiej komendy - powiedziała nam Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Badaniem w toku tego śledztwa objęte jest zachowanie zastępcy komendanta w zakresie wydawania poleceń funkcjonariuszom wydziału ruchu drogowego tej komendy dotyczących realizacji zadań tej komórki w sprawach ujawnionych wykroczeń.

W zawiadomieniu, które wpłynęło do prokuratury mowa jest również o mobbingu w komendzie.
- Prokurator ustala też dowodami zachowanie tego zastępcy komendanta powiatowego policji wobec podległych mu funkcjonariuszy w zakresie relacji przełożony - podwładny. Na tym etapie prokurator przesłuchuje świadków i ten wątek, w toku śledztwa również będzie sprawdzany - dodaje Lidia Tkaczyszyn.

Jeszcze nikomu nie postawiono żadnych zarzutów, zastępca komendanta, którego dotyczy śledztwo nadal pracuje i kieruje jednostką. Jak przekonuje Lidia Tkaczyszyn, jeszcze jest za wcześnie by mówić o zawieszeniu w obowiązkach służbowych.

- Prokurator przesłuchując świadków ustala obecnie szczegółowo zakres zdarzenia objęte tym śledztwem, a zatem i zachowanie tego funkcjonariusza, wobec którego złożono zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - mówi rzeczniczka legnickiej prokuratury. - Jest za wcześnie, by mówić o szczegółach. Po otrzymaniu zawiadomienia, prokurator ocenił, że tylko wszczęcie i przeprowadzenie śledztwa pozwoli wyjaśnić wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

Warto również dodać, że podejrzenia co do tego, że zastępca komendanta lubińskiej policji łamie prawo sprawdzali już inspektorzy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Zarzuty pod jego adresem nie potwierdziły się.

O mobbingu w komendzie mówiło się również przy okazji tragedii do jakiej doszło w miejscowości Motyczyn, niedaleko Prochowic w powiecie legnickim. 25-letni funkcjonariusz lubińskiej prewencji powiesił się we własnym domu. Jego ciało znalazł członek rodziny.

Prokuratura wszczęła śledztwo w związku z artykułem 151 Kodeksu Karnego, który stanowi, że „Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. Śledztwo nie wykazało nieprawidłowości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto