Gdy złodziej okradał sklep, ekspedientka udawała, że nic nie widzi…
Policjanci z wydziału kryminalnego lubińskiej policji ustalili i zatrzymali sklepowego złodzieja. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży papierosów o wartości ponad 5 tysięcy złotych. Jak się okazało w kradzieży pomogła mu kobieta, która pracowała w sklepie.
Jak ustalili policjanci 30-letni lubinianin często odwiedzał pracującą w sklepie ekspedientkę. Prawił jej komplementy i słał ciepłe słówka. Gdy „związek” się rozwinął pożyczył pieniądze... ale nie miał z czego oddać.
- Zaproponował ekspedientce, że ona wpuści go na zaplecze a on je okradnie. W ten sposób zarobi na spłatę długu - tłumaczy incydent Jan pociecha, oficer prasowy KPP Lubin. - Gdy kobieta obsługiwała innych klientów lubinianin wyniósł ze sklepu papierosy, a następnie je sprzedał - dodaje funkcjonariusz.
Pożyczonych pieniędzy jednak nie oddał.
- Mundurowi trafili na ślad kradzieży realizując czynności do innej sprawy - wyjaśnia Jan Pociecha. - Jak się okazało to nie był pierwszy przypadek takiego zachowania nieuczciwej ekspedientki.
Sklepowa straciła pracę i musi się liczyć z odpowiedzialnością karną. Zakochany złodziej może zaś za swoje przewinienia trafić za kraty nawet a pięć lat.
Gdy złodziej okradał sklep, ekspedientka udawała, że nic nie widzi…
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?