- Dodatek specjalny należny jest staroście z urzędu, jednak nie wydaje mi się, że w maksymalnej wysokości - zaznacza Ryszard Kabat, radny z klubu PO. - Przez ostatnie miesiące widać wyraźnie, że zadań powiatowych ubywa, zlikwidowano większość jednostek, a to, że w zarządzie jest trzech członków, w tym dwóch pracujących społecznie, to tylko sprawa polityczna.
Zasadność przyznania 40- procentowego dodatku Tadeuszowi Kielanowi wyjaśniał na sesji Tymoteusz Myrda, sekretarz powiatu. - Jednostek powiatowych ubywa, ale za to przybywa zadań - twierdził. - Przez to, że ograniczono liczbę członków w zarządzie więcej obowiązków spoczywa na staroście, któremu wojewoda zleca niektóre prace.
Sam zainteresowany niechętnie wypowiada się o swojej pensji, której wysokość, jak zaznacza, nie zależy od starosty, tylko od decyzji rady powiatu.
- Społeczni członkowie zarządu funkcjonują tylko w określonych warunkach i określonym czasie, dlatego pozostałe zadania spadają na starostę i pracowników - mówi starosta Tadeusz Kielan. - Tylko ja wiem kiedy i jak długo pracuję. Zaoszczędziliśmy dużo pieniędzy, ale w przypadku niektórych pracowników nie da się tego zrobić, ponieważ to oni stanowią trzon prawidłowego funkcjonowania powiatu.
Na pensję starosty powiatu lubińskiego Tadeusza Kielana składają się:
- wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 5890 zł brutto.
- wysługa lat - 1178 zł brutto
- dodatek funkcyjny - 2100 zł brutto.
- dodatek specjalny - 3196 zł brutto.
W sumie: 12 364 zł brutto.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?