Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubin: Związkowców nie dopuszczono na radę nadzorczą KGHM

Piotr Kanikowski
Józef Czyczerski (po lewej) uważa, że nie mógł zawieść załogi. Dlatego przyszedł na radę
Józef Czyczerski (po lewej) uważa, że nie mógł zawieść załogi. Dlatego przyszedł na radę Piotr Krzyżanowski
Józefowi Czyczerskiemu, Ryszardowi Kurkowi i Leszkowi Hajdackiemu - przedstawicielom załogi niepowołanym przez akcjonariuszy do rady nadzorczej - nie udało się wejść w środę na pierwsze posiedzenie tego organu.

Aby uniknąć scysji ze związkowcami, uważający mi decyzje ostatniego walnego zgromadzenia za bezprawie, przewodniczący Jacek Kuciński w ostatniej chwili przeniósł obrady z Lubina do Warszawy. Czyczerski, Kurek i Hajdacki pocałowali klamkę. Rozczarowania nie mógł zrekompensować widok kręcącego się po budynku w eleganckim garniturze Macieja Orłosia z Teleexpresu, który akurat tego dnia prowadził w firmie jakieś szkolenie.

Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego, na konferencji prasowej podawał szczegóły pospiesznych manewrów poprzedzających obrady.

- W późnych godzinach popołudniowych ściągano pracowników biura KGHM, żeby zorganizowali posiedzenie w Warszawie - twierdzi. - Potem kilkanaście osób, które ze względów formalnych musiały być obecne na radzie, przewieziono 450 kilometrów do stolicy. To sytuacja bez precedensu w historii KGHM.

Józef Czyczerski, który w środę pojawił się w siedzibie spółki jako pierwszy z przedstawicieli załogi, został z kurtuazją powitany przez Dariusza Wyborskiego, szefa departamentu public relations, i oprowadzony po budynku, by sam zobaczył, że żadnego z siedmiu przedstawicieli Skarbu Państwa nie ma w Lubinie. Potem na podobny obchód biura zarządu Dariusz Wyborski zaprosił również Ryszarda Kurka i Leszka Hajdackiego.

- Budynek KGHM jest pusty. Tylko ochrony jest trochę więcej niż zwykle, jakby spodziewano się, że przyjdę ze swoją - opowiadał Józef Czyczerski.

- Mam zawiadomienie, w którym jest napisane, że 22 czerwca o godz. 10.30 w tym miejscu w Lubinie zbiera się rada nadzorcza KGHM. Nie dostałem pisma o jakiejkolwiek zmianie - wskazywał Hajdacki.

Dariusz Wyborski nie potrafił powiedzieć, kiedy zapadła decyzja o przeniesieniu obrad do Warszawy. W środę po południu informował, że wbrew zapowiedziom związkowców rada nie podjęła żadnych decyzji dotyczących Polkomtela ani Dialogu. Nie opublikowano również żadnego komunikatu dla akcjonariuszy.
- Rada się ukonstytuowała - mówi Dariusz Wyborski. - Przewodniczącym, tak jak w poprzedniej kadencji, został Jacek Kuciński.

Zobacz też: Kiedy zostanie otwarta obwodnica Lubina

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto