Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubin: Wędrowiec znów na szlaku

Ewa Chojna
Członkowie Stowarzyszenia Miłośników Turystyki Pieszej "Wędrowiec" z Lubina wyruszają na kolejny etap wędrówki wzdłuż granic Polski. Marsz rozpoczęli w listopadzie 2008 roku z Helu.

W trakcie 10 kolejnych etapów wędrowcy pokonali ponad 2600 km. Pozostało im około 1100 km, by ukończyć zaplanowaną trasę i znów dojść na Hel.
Podczas kolejnego etapu, który rozpocznie się w najbliższą sobotę, wędrowcy chcą przejść około 500 kilometrów: od Zieleńca do Gubina. Marsz potrwa 16 dni.

Zobacz też: Przedszkolaki z Raszówki sadziły drzewa

- Przeszliśmy już całkowicie granicę z Rosją, Litwą, Białorusią, Ukrainą i Słowacją oraz ponad 500 kilometrów granicy z Czechami - powiedział nam Piotr Socha, prezes SMTP "Wędrowiec". - W sobotę ruszymy z okolic Zieleńca i chcemy dojść do Gubina, ale to, czy się uda, zależy od pogody i zdrowia uczestników wyprawy.
Do tej pory w marszu od słupka granicznego do słupka, wzdłuż granic naszego kraju, wzięły udział 23 osoby. Pięć z nich nie opuściło żadnego etapu.

- Maszerujemy średnio po 32 kilometry dziennie - mówi Jan Doleziński, koordynator projektu. - Najstarszy uczestnik imprezy ma 69 lat, najmłodszy zaledwie 14.
Wędrowcy maszerują za dnia. Nocą albo rozkładają namioty, albo korzystają z gościny mieszkańców okolicznych miejscowości. - Byliśmy już w różnych miejscach - mówi Doleziński. - Założenie marszu jest takie, że mamy przejść granicę od słupka do słupka, a to wiąże się z omijaniem rzek, jezior. Nieraz już wpadliśmy do wody czy kąpaliśmy się po pas w błocie.

Zobacz też: Przed derbami Śląska Wrocław z Zagłębiem Lubin

Noclegi i wyżywienie uczestnicy finansują sobie sami.

Z budżetu miasta Lubina otrzymali 7 tys. zł dotacji na opłacenie dojazdu do punktu, z którego wyruszą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto