18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubin: Uchwalili stary-nowy budżet

MARG
FOT: MM
Podczas jednej z ważniejszych sesji powiatu uchwalono budżet na rok 2011. Dochody oszacowano na blisko 99.7 mln zł, wydatki natomiast na ponad 103 mln.

13 radnych poparło w głosowaniu plan finansowy na rok 2011. 1 głos był przeciwko, a 8 członków rady wstrzymało się od głosu. Wiadomo na pewno, że będzie to budżet z wieloma wyrzeczeniami. Powiat ma blisko 51% zadłużenie, co oznacza, że nie może zaciągać kolejnych kredytów na nowe inwestycję.

Tadeusz Kielan, starosta lubiński, powiedział, że podczas tej kadencji, należy zakończyć te przedsięwzięcia, które zostały rozpoczęte przez ówczesną radę. Z listy nie dokończonych zadań, można wymienić choćby budowę kładki przy ul. Hutniczej czy termomodernizacje internatu w Rudnej.

W budżecie poprzedniemu zarządowi zabrakło ok. 4 mln zł na szkolnictwo. Kwota ta w ubiegłych latach była przeznaczana na oświatę. Była przyznawana oprócz subwencji oświatowej. - W ubiegłorocznym budżecie nie doszukałem się pokrycia i źródła takich wydatków. Mimo wszystko ten budżet przełożyliśmy z taka wadą, a to dlatego, że mamy pewne pomysły jak te pieniądze zdobyć, aby zrealizować to zadanie - powiedział Kielan.

Wiele kontrowersji ze strony opozycyjnych radnych wywołały naniesione autopoprawki. Zarząd powiatu dzięki nim wzmocnił swoja pozycję w radzie. Chodzi o możliwość podejmowania decyzji przez zarząd, bez zgody pozostałych członków. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwił się między innymi radny Ryszard Kabat, który powiedział, że zarząd ma już jasne kompetencje zapisane w ustawie, a takie rozwiązanie to nic innego jak przekazanie zarządowi przez radnych ogromnego kredytu zaufania i brak kontroli ze strony pozostały radnych.

Tą decyzję skrytykował także Tadeusz Maćkała, który stwierdził, że poprawki nie służą radzie, a jedynie interesom zarządu. - Dzięki takiemu pomysłowi w każdej kwestii będą podejmowane działania bez zgody rady - powiedział opozycyjny radny.

Zdaniem starosty takie uprawnienia zarządu, ułatwią podejmowanie decyzji, bo w nagłych sytuacjach nie będzie trzeba czekać miesiąc na na zmianę uchwały rady powiatu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto