Kierowcy przejeżdżający przez Lubin klną, urzędnicy wysyłają pisma, a PKP się nie spieszy z naprawą dwóch przejazdów kolejowych przy ul. 1. Maja i na drodze krajowej nr 3 (wjazd do miasta z Legnicy).
Dziury, zdeformowane płyty i wystające szyny kolejowe - tak wygląda przejazd na ul. 1 Maja. Kierowcy zwalniają do 10 km/h, by nie stracić koła. W efekcie tworzą się korki.
- Koszmarny jest ten przejazd - narzeka Janusz Rusinowicz, taksówkarz. - Jeździ tędy mnóstwo pociągów wożących rudę miedzi do legnickiej huty. To ogromny ciężar, więc nie ma się co dziwić, że przejazd się niszczy. Trzeba by go częściej remontować.
Naczelnik wydziału infrastruktury w lubińskim magistracie przypomina sobie tylko doraźne naprawy.
- Od ostatniego gruntownego remontu minęło chyba już nawet kilkanaście lat - mówi Tadeusz Kielan. - Pisma ponaglające do PKP wysyłaliśmy nie tylko my, ale i starostwo. Zarząd dróg powiatowych również interweniował.
Tylko nieco lepszy jest stan przejazdu kolejowego na drodze krajowej nr 3 przy wjeździe do miasta z Legnicy. Jeździ tamtędy nie tylko wiele samochodów ciężarowych i osobowych, ale także mnóstwo busów, kursujących na trasie: Legnica - Lubin - Polkowice - Głogów. O wypadek tam nietrudno.
- O załatanie dziury prosiliśmy PKP jeszcze jesienią, wysłaliśmy kilka monitów - mówi Joanna Wąsiel, rzeczniczka GDDKiA we Wrocławiu.
Dopiero w środę rzecznik prasowy PKP PLK we Wrocławiu zapewnił, że w czwartek będą wykonane doraźne naprawy.
- W czwartek w nocy wyrównamy wysadzoną przez mróz betonową płytę i zakleimy asfaltem na zimno dziurę - zapewnia Oskar Olejnik, rzecznik PKP PLK. - Oba przejazdy będą gruntownie wyremontowane jeszcze w tym roku. W pierwszej kolejności ten na ul. 1 Maja. Będą naprawione zdeformowane płyty, wyrównamy ich poziom.
Dokładnych terminów jeszcze nie ma. Prawdopodobnie prace na ul. 1 Maja zaczną się późną wiosną. Zaś przejazd na drodze krajowej nr 3 będzie remontowany późnym latem lub jesienią.
- Położymy tam nowy asfalt - zapewnia Oskar Olejnik.
Udręką kierowców w Lubinie są nie tylko przejazdy kolejowe, ale również dziury na ul. Kościuszki i na osiedlowych drogach. - Na bieżąco łatamy te największe. Resztę będziemy naprawiać, gdy zrobi się cieplej. Dopóki trzyma mróz i leży śnieg, wielu dziur nawet nie widać - mówi Tadeusz Kielan z lubińskiego magistratu.
Zarząd dróg powiatowych też czeka na ocieplenie.
- Przy takiej temperaturze nie ma mowy o poważniejszych naprawach - wyjaśnia Krzysztof Olszowiak, rzecznik starosty lubińskiego. - Doraźne remonty będą jeszcze w lutym.
Dziurawe ulice
Legnica:
- II Armii Wojska Polskiego
- Nowodworska,
- Aleja Rzeczpospolitej,
- Kolejowa,
- Dworcowa,
- Piastowska,
- Chojnowska,
- Złotoryjska,
- Grabskiego,
- Jaworzyńska,
- Piłsudskiego,
- Sudecka,
- Koskowicka,
- Sikorskiego
- Wrocławska
Lubin:
- Kościuszki,
- Jana Pawła II,
- Kolejowa,
- Odrodzenia
Głogów:
- Wojska Polskiego,
- Wały Chrobrego,
- Kamienna Droga.
Złotoryja:
- Grunwaldzka,
- Chojnowska
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?