Po załatwieniu formalności prawnych, wojskowi z Biura ds. Więźniów Wojennych i Osób Zaginionych w Akcji i pracownicy Agencji Funeral z Warszawy przystąpili do ekshumacji na byłym cmentarzu, gdzie dziś jest park. Miejsce określili wcześniej na podstawie mapy lotniczej z lat 40. XX wieku, relacji generała Clarka, współwięźnia ze Stalag Luft III w Żaganiu, a także na podstawie wspomnień Marii Saracen. To lubinianka, której na początku lat 50. XX w. pewien Niemiec, rdzenny mieszkaniec Lubina, opowiedział o pogrzebie amerykańskiego lotnika.
Wykopano dwa doły, znaleziono szczątki trzech osób. Przewieziono je do zakładu medycyny sądowej we Wrocławiu. Tam będą poddane badaniom genetycznym. Czy wśród nich jest Ewart T. Sconiers? Wydaje się to mało prawdopodobne.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, jeden ze szkieletów to człowiek w wieku ok. 86 lat z odciętym fragmentem czaszki, jak po lobotomii. Dwa kolejne szkielety odkryto w bardzo nietypowych pozach.
- Musimy poczekać na wyniki badań, a to może potrwać nawet dwa miesiące - mówi historyk dr Stanisław Tokarczuk.
Jeśli medycy potwierdzą tożsamość, Ed wróci do domu w DeFuniak Springs na Florydzie. Jeśli nie, Amerykanie wrócą do Lubina - być może wiosną.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?