Do zdarzenie doszło wczoraj późnym popołudniem. Między chłopakiem, a jego matką doszło do sprzeczki. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że to właśnie 21-latek podpalił wersalkę po czym wyszedł z domu.
Czytaj też: W Odrze znaleźli ciało starszego mężczyzny
- Dyżurny lubińskiej policji otrzymał zgłoszenie o pożarze wczoraj, przed godz. 19 – powiedział nam Jan Pociecha, oficer prasowy KPP Lubin. - Szukamy 21-letniego mężczyzny, który mógł podłożyć ogień w mieszkaniu przy ul. Kilińskiego.
Policja nie wie jeszcze jakie zarzuty mogą grozi chłopakowi.
- To wszystko zależy od opinii biegłego, który wypowie się w kwestii ewentualnych zagrożeń jakie mógł spowodować ogień – dodaje Pociecha.
Czytaj też: Rewanżowy mecz dla chorego Marcela
Akcja gaśnicza trwała blisko godzinę. - Otrzymaliśmy zgłoszenie około godz 18.15 – powiedział nam Cezary Olbryś, rzecznik prasowy lubińskiej Straży Pożarnej. - W akcji udział wzięły dwa zastępy PSP. Ugasiliśmy ogień i tlącą się wersalkę, odcięliśmy dopływ energii elektrycznej do mieszkania.
Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. - Mieszkanie jest na parterze, jego właścicielka sama opuściła dom wychodząc przez balkon – dodaje Olbryś. - Spaliła się część wyposażenia, od wysokiej temperatury w niektórych miejscach tynk odpadł ze ścian.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?