- Montaż pierwszego dźwigaru odbywał się z architektem – powiedział nam Piotr Midziak, prezes Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie. - Dzisiaj montaż jest kontynuowany. Potrwa to kilka dni.
Zobacz też:Lubin: Hala rośnie w oczach
W poniedziałek dźwigary miały być montowane od rana, ale przeszkadzały w tym warunki atmosferyczne.
- Wczoraj bardziej wiało – mówi Midziak. - Komputer co chwile przerywał pracę dźwigu. Dzisiaj są lepsze warunki, planujemy ustawić trzy do czterech dźwigarów.
Dźwigary są to konstrukcje o rozpiętości ponad 60 metrów. Stanowią one najważniejszą część konstrukcji dachu. Dlatego do ich montażu sprowadzono specjalnego żurawia, którego hydrauliczny wysięgnik przekracza 55 metrów.
Przeczytaj też:Lubińska hala za 50 mln zł poręczenia
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?