Lubin: Raczyński: Módlcie się o pogodę

- Trwa przedostatni etap budowy obwodnicy. Wzmacniane jest podłoże. Usypywane są kolejne warstwy tłuczniowe - wylicza prezydent Lubina. - Jeśli nie będzie cyrków z pogodą, to za trzy tygodnie położona zostanie pierwsza warstwa asfaltu. Wszyscy się modlimy o słońce. Proszę każdego o tę modlitwę.

Jak podkreśla włodarz miasta, jeśli aura nie pokrzyżuje planów, jeszcze w tym roku jedną nitką obwodnicy zostanie puszczony ruch pojazdów o masie do 3,5 tony. Jako pierwszy ma być ukończony odcinek od skrzyżowania z ul. Chocianowską do skrzyżowania z ul. Komisji Edukacji Narodowej z wiaduktem nad torami.

Obwodnica południowa będzie miała długość ok. 4 km. Połączy osiedla Ustronie IV i Przylesie. Połączenie to zmieni układ komunikacyjny w mieście, które jako jedyne na Dolnym Śląsku będzie zamknięte w ringu, czyli w całości okolone obwodnicami.

- Zmieni się cały układ komunikacyjny, bo będziemy mieli nową arterię - zapowiada Raczyński. - Musimy na nowo rozplanować także komunikację miejską. Planujemy, że z Przylesia do KGHM będziemy ruszać tą drogą.

Prezydent dodaje, że są też szanse na dogadanie się z Polską Miedzią w sprawie remontu wiaduktu kolejowego nad ul. Hutniczą i dzięki temu na poszerzenie jej w tym miejscu.

Cała inwestycja finansowana jest z pieniędzy miasta. - Kontrakt podpisany został na kwotę 69 mln zł. W tym roku powinniśmy wydać ok. 60 mln zł z tej puli - mówi Robert Raczyński. - Kolejnych 10 mln zł zostanie nam na przyszły rok na nasadzenie zieleni, wykończenia chodników, alejek, ścieżek rowerowych.

Miasto zaciągnęło 30 mln zł kredytu na obwodnicę południową. Poza robotami typowo drogowymi, na niektórych odcinkach trwa jeszcze układanie sieci kanalizacyjnej, ustawiane są ekrany dźwiękochłonne, podłączane latarnie uliczne. Budowane są także boczne drogi serwisowe. Wykonawcą inwestycji jest firma Budimex, która zatrudnia kilka firm podwykonawczych.

Miasto już szykuje się do następnej inwestycji, czyli budowy tzw. małej obwodnicy - skrótu od ul. Leśnej do ul. Kolejowej. Droga ma przebiegać przez ogródki działkowe, co wymaga wykupu części działek.

Zobacz też: Zagłębie remisuje z Lechem