Już wcześniej - 15 kwietnia 2010 roku - prokurator po raz pierwszy umorzył sprawę, nie widząc w działaniu organizatorów strajku znamion czynów zabronionych lub przez brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Od tamtego postanowienia odwołał się jednak zarząd KGHM, a Sąd Rejonowy w Lubinie orzekł o uchyleniu postanowienia prokuratora, wskazując na istnienie okoliczności wymagających jeszcze wyjaśnienia i potrzebę dalszego prowadzenia śledztwa.
Umarzając postępowanie, prokurator ponownie potwierdza, że m.in.:
* konflikt, do którego doszło na tle zapowiedzi dalszej prywatyzacji KGHM, nie powinien być rozwiązywany na tle ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych;
* strajk z 11 sierpnia 2009 r. był nielegalny
* osoby kierujące akcją protestacyjną i strajkiem nie wyczerpały swym zachowaniem znamion czynu zabronionego opisanego w art. 26 ust. 2 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, bo nie działały w zamiarze popełnienia przestępstwa - były przekonane, że strajk jest dopuszczalny. Dysponowali opinią, wykazującą, że protest jest legalny.
* na autorów wspomnianej wyżej opinii nie wywierano żadnych wpływów, ani nie przekazywano im „wygodnych” dla związku zawodowego wytycznych
* członkowie rady nadzorczej z wyboru załogi organizowali protest w subiektywnym przekonaniu, że robią to dla dobra firmy;
* w trakcie trwania strajku ostrzegawczego nie odnotowano żadnych sytuacji, w których następowałoby użycie przemocy lub groźby bezprawnej w stosunku do osób mających zamiar podjąć pracę i nie uczestniczyć czynnie w akcji protestacyjnej;
KGHM nie może już złożyć zażalenia na tę decyzję. Wolno mu jednak wnieść własny akt oskarżenia do sądu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?