O tym, że kierowca samochodu jadącego trasą z Lubina do Wrocławia stwarza niebezpieczeństwo na drodze policjantów poinformował jeden z mieszkańców. Wszystko działo się wczoraj, po godz. 15.
Zobacz też: Już w ten weekend Festiwal Teatru Nie-Złego w Legnicy
- Informacja od mieszkańca niezwłocznie została przekazana do patroli na terenie miasta oraz ościennych jednostek policji – mówi Jan Pociecha, oficer prasowy KPP Lubin. - W okolicach miejscowości Kawice policjanci z Legnicy zauważyli poszukiwany samochód. Funkcjonariusz z ruchu drogowego dał kierującemu sygnał do zatrzymania. Ten jednak nie miał takiego zamiaru z zamiast zatrzymać pojazd przyspieszył i zaczął uciekać.
Policjanci przez kilka kilometrów jechali za uciekającym samochodem. W końcu zatrzymali pojazd.
- W trakcie kontroli sprawdzono trzeźwość kierowcy. Badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie – mówi Pociecha. - Kilka minut po zatrzymaniu pirata drogowego do lubińskiej komendy zadzwonił mężczyzna i poinformował, że został mu skradziony samochód.
Jak ustalili funkcjonariusze kilkanaście minut przed zatrzymaniem dwóch mieszkańców powiatu średzkiego weszło na teren jednego z zakładów w Lubinie. Tam z baraku ukradli dokumenty i kluczyki do auta. Otworzyli samochód i odjechali z miejsca kradzieży.
Zobacz też: Ruszyły prace przy budowie skateparku
- Dyżurny z Lubina niezwłocznie powiadomił policjantów z Legnicy, że mężczyźni zatrzymani przez nich są sprawcami kradzieży samochodu – dodaje Jan Pociecha.
Zatrzymani to 33 i 31 letni mieszkańcy powiatu średzkiego. Teraz przebywają w areszcie. Za kradzież samochodu grozi im kara do 10 lat więzienia. Ponadto 33 – latek odpowie za zajdę na podwójnym gazie.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
