- To obowiązek gminy, władze muszą zająć się bezdomnymi zwierzętami na swoim terenie - mówi Krzysztof Maj, rzecznik prasowy prezydenta Lubina. - My mamy podpisaną umowę z dwoma schroniskami, a odłowienie jednego psa razem z transportem kosztuje nas ok. 2 tys. zł.
Zarówno miasto, jak i gmina Lubin mają podpisane umowy ze schroniskiem dla zwierząt w Dzierżoniowie. - Jeżeli jest taka potrzeba, to odławiamy bezdomne psy i transportujemy je do schroniska na nasz koszt - mówi Janusz Łucki, rzecznik prasowy gminy. - Szacunkowo kosztuje to ok. 2 tys. zł, ale raz wieźliśmy psa do Stargardu Szczecińskiego. Kosztowało nas to aż 7 tys. zł. Jeżeli trzeba odłowić zwierzę, to dzwoni się po całym kraju i zawozi tam, gdzie jest akurat miejsce.
Sytuacje awaryjne faktycznie wymagają takich rozwiązań, ale dlaczego gminy nie podpisują umów ze schroniskami leżącymi bliżej? - Trudno powiedzieć - mówi Łucki.
Rzecznik prezydenta twierdzi, że chodzi o pieniądze.
- Patrzymy na każdą złotówkę i wybieramy najkorzystniejsze oferty - przekonuje Maj.
Dla przykładu legnickie schronisko ma podpisane umowy m.in. ze Złotoryją, Jaworem i Chocianowem.
- Wszystko zależy od gmin, za dzień pobytu psa gmina płaci nam 20 zł, a oprócz tego 300 zł miesięcznie za naszą gotowość do przyjęcia zwierzęcia w każdej chwili - mówi kierownik schroniska Leszek Boksa. - W tym momencie schronisko jest w dobrej sytuacji, że mamy ok. 70 psów, a miejsc dla czworonogów jest aż 90.
Schronisko miało powstać również w okolicach Lubina. Kilkanaście ościennych gmin i samorządów powołało związek, który miał zająć się formalnościami. Zmieniły się jednak władze i procedura rusza od nowa. Starosta lubiński dodaje, że wkrótce odbędzie się spotkanie w tej sprawie.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?