Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubin. Lubinianie mają pływać łódką w rowie? Miasto chce zalewu z wód spływających z S3

Ewa Chojna
Lubin. Lubinianie mają pływać łódką w rowie? Miasto chce zalewu z wód spływających z S3
Lubin. Lubinianie mają pływać łódką w rowie? Miasto chce zalewu z wód spływających z S3 Krzyszto Kapica
Lubin. Lubinianie mają pływać łódką w rowie? Zalew o powierzchni 10 hektarów, przed nim usypana z piasku plaża, stanowiska do grillowania i zabawy dla całych rodzin pod Lubinem. To nowy pomysł przedstawicieli władz miasta na stworzenie miejsca do rekreacji dla mieszkańców.

Lubin. Lubinianie mają pływać łódką w rowie?

- Projekt budowy drogi ekspresowej S3 zakłada, że woda odprowadzona z drogi musi gdzieś trafić - powiedział nam Jacek Mamiński, rzecznik prasowy prezydenta Lubina. - Dlatego projektant wymyślił, że w okolicy Krzeczyna Wielkiego będzie duży zbiornik wodny, o niebagatelnej powierzchni 10 hektarów.

Ten jakże imponujący zalew ma się znajdować w połowie drogi między Lubinem a Krzeczynem, niedaleko rzeczki Baczynka. - Średnia głębokość zalewu ma sięgać dwóch metrów - dodaje Mamiński. - Jako miasto mamy w planie przygotowanie tam terenów rekreacyjnych, może nie stricte do kapania się ale pływania łódkami.

Koszty tej inwestycji, zdaniem Jacka Mamińskiego, miałby ponieść inwestor. O dane techniczne zbiornika zapytaliśmy Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. - W ramach inwestycji budowy drogi ekspresowej S3 nie mamy w planach budowy zbiornika wodnego o powierzchni 10ha, do którego miałaby spływać woda z S3 - powiedziała Magdalena Szumiata, rzecznik prasowy wrocławskiego oddziału GDDKiA. - Odprowadzenie wód opadowych z drogi S-3 zostało zaprojektowane zgodnie z warunkami określonymi w decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz pozostałymi warunkami kontraktu. Odbiornikiem wód opadowych są: cieki Baczyna i Zimnica oraz rów melioracyjny pod przepustem PZ4 - dodaje Magdalena Szumiata.

Przed laty ogromny zalew znajdował się na terenie Małomic pod Lubinem. Korzystali z niego mieszkańcy całego regionu. Jednak woda wypłynęła w końcu ze zbiornika. Od lat mówi się o potrzebie stworzenia takiego miejsca - najpierw na Małomicach, potem w miejscu gdzie obecnie znajduje się piaskownia Obora. Były plany, listy intencyjne, ale jak do tej pory, na intencjach się skończyło. Lubinianie, by wypocząć nad wodą, w otoczeniu natury, muszą wyjechać poza miasto. W okolicach Legnicy i Głogowa takich miejsc nie brakuje - są stawy i naturalne jeziora. Jednak na miejsca do rekreacji, jak widać, przyjdzie mieszkańcom jeszcze poczekać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto