Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubin: List od górników z KGHM wyśle do Chile ambasada

Agata Grzelińska
Górnik z kopalni Lubin Mirosław Zapora z listem do zasypanych górników w Chile.
Górnik z kopalni Lubin Mirosław Zapora z listem do zasypanych górników w Chile. Piotr Krzyżanowski
List ze słowami wsparcia, który górnicy z KGHM napisali do górników uwięzionych pod ziemią w kopalni w Chile, zostanie przesłany pocztą dyplomatyczną.

– Nie znaliśmy adresu kopalni San Esteban, więc poprosiliśmy o pomoc ambasadę chilijską – mówi Zdzisław Korczak, wiceprzewodniczący NSZZ „Solidarność” w ZG „Lubin”. – Pani z ambasady zaproponowała, że prześlą list pocztą dyplomatyczna, bo to najszybszy sposób. Wysłaliśmy już nasz list do Warszawy.
Poczta z Polski trafi do ministerstwa spraw zagranicznych w Chile, stamtąd do adresatów. Polacy piszą do ambasady, że się modlą za górników, nadsyłają pomysły, jak ich uwolnić. Ktoś nawet napisał wiersz.

Przypominamy treść listu:

Wytrwajcie

Szczęść Boże - tymi słowami rozpoczynamy każdy dzień pracy. Dziś to pozdrowienie w szczególny sposób kierujemy do Was, Górnicy uwięzieni pod ziemią w kopalni San Esteban.

Mimo że dzieli nas wielka odległość, sercem górniczym jesteśmy z Wami. Pokładając ufność w Bogu, modlimy się o Wasze rychłe uwolnienie. Szczególnie podczas mszy św. 26 września o godz. 8, którą ofiarujemy za Was i za Wasze rodziny.

Będziemy prosić o Boże błogosławieństwo i o siłę do przetrwania tego trudnego czasu. Mamy nadzieję - która zawieść nie może - że św. Barbara, patronka górników, już niedługo pozwoli Wam być tam, gdzie "Na wirchu słoneczko lśni, żonka się krząta, syneczek śpi."

Obiecujemy wytrwać w tej modlitwie i pamięci do szczęśliwego i jak najszybszego powrotu do domu każdego z Was. Tak jak wielu ludzi na całym świecie, czekamy na dobre wiadomości z Chile.

Szczęść Boże!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto