Zarząd powiatu zdecydował się na zakup systemu ze względu na ułatwienia w rozliczaniu paliwa. Przy okazji może kontrolować wykorzystanie pojazdów. GPS założono ponad miesiąc temu.
- Takie urządzenia bardzo często mają firmy transportowe - wyjaśnia Tymoteusz Myrda, sekretarz powiatu. - Dzięki nim możemy monitorować między innymi zużycie paliwa, ponieważ są duże różnice między latem i zimą. Znaczenie ma także włączona klimatyzacja. Takie rozwiązanie znacznie ułatwia nam rozliczanie kart drogowych.
GPS zamontowano w ciągniku i dwóch fiatach ducato, którymi jeżdżą pracownicy zakładu drogowego. Pozostałymi samochodami poruszają się gońcy, urzędnicy, a także kierownicy poszczególnych wydziałów.
- Wszystko zależy od tego, jakie są potrzeby - zaznacza Ty-moteusz Myrda. - Jeżeli w danej chwili kilku pracowników musi załatwić sprawy w mieście, to jadą wszyscy. Jeżeli tylko jeden, to wyjeżdża jedno auto, a drugie stoi do dyspozycji.
Oszczędności na paliwie są ważne. Nie bez znaczenia jest także możliwość sprawdzenia, czy pracownicy nie wykorzystują aut w godzinach pracy do prywatnych celów.
- Mamy możliwość sprawdzenia, gdzie znajduje się samochód w danej chwili - dodaje Tymoteusz Myrda. Zaznacza, że kierownictwo nie monitoruje swoich podwładnych na okrągło.
Jak się okazuje, systemu GPS nie zamontowano jedynie w samochodzie starosty. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że Tadeusz Kielan się na to nie zgodził.
- To prawda, że w moim aucie nie ma GPS - potwierdza starosta. - Urządzenie służy do kontroli i nadzoru czasu pracy, lokalizacji i zużycia paliwa przez pracowników. Z tego ostatniego samochodu korzystam głów-nie ja. Jeżdżą nim czasem inni członkowie zarządu powiatu i sporadycznie pracownicy starostwa, ale to się zdarza bardzo rzadko.
Tadeusz Kielan jest przekonany, że w jego służbowym aucie GPS jest zbędny.
- Nie muszę kontrolować członków zarządu ani tym bardziej siebie samego - przekonuje starosta.
Na zakup i montaż urządzeń GPS powiat wydał ponad 8,2 tys. zł. Ile uda się zaoszczędzić na paliwie? To będzie jasne najwcześniej po upływie trzech miesięcy.
Jak postępować w przypadku zdarzenia lub wypadku drogowego.