Barierki przy przejściu stanęły pod koniec lutego. Prezydent zdecydował tak, bo - jak przekonuje - jest to najbardziej niebezpieczne przejście w mieście. Nieoficjalnie mówi się, że tam została potrącona matka prezydenta, dlatego tak postanowił, ale zarządcą drogi jest Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu, która nie zgadza się na barierki. Na drodze nadal są tzw. pasy i znaki pionowe informujące o przejściu. Mieszkańcy są zdezorientowani i źli. Niektórzy nadal przechodzą prze ulicę.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?