W ciągu najbliższych lat w tym miejscu ma powstać duże centrum przesiadkowe, dzięki któremu mieszkańcy z terenu całego Zagłębia Miedziowego będą mogli w jednym miejscu skorzystać ze wszystkich rodzajów transportu publicznego, od pociągów, przez busy, autobusy, a nawet taksówki.
Kolej, czyli jeden z podstawowych filarów całego projektu ogłosiła już, że w przeciągu dwóch kolejnych lat wyremontowane zostaną tory biegnące przez Lubin. Bez tego dalsze plany nie miałyby najmniejszego sensu.
Oczywiście to dopiero założenia i wstępne projekty choć prace nad nimi trwają od dawna, jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planami władz, budowa centrum przesiadkowego zostanie zrealizowana.
Niestety teraz mieszkańcy okolic dworca o tym nie myślą. Od kiedy rozpoczęło się wyburzanie mają problem z oddychaniem.
- Wszędzie unosi się kurz, pył, jest zupełnie biało, nie ma jak oddychać - mówi Danuta Nowicka, mieszkająca niedaleko dworca. - Proszę zobaczyć, nawet na ulicy jest gruba warstwa tego pyłu. A przecież to stary budynek, w tym powietrzu na pewno unoszą się jakieś zarazki, bakterie. Przecież tu bawią się dzieci, tu mieszkają starsi ludzie, to na pewno nie wpłynie dobrze na ich zdrowie.
Podobnego zdania są pracownicy pobliskich zakładów pracy.
- Nie można wyjść na zewnątrz, pył przedostaje się wszędzie. Jest XXI wiek, a tego gruzu nikt nie polewa wodą, nikt się tym nie interesuje - mówią.
- Wyburzanie już praktycznie zostało zakończone - mówi prezydent Lubina Robert Raczyński. - Kiedy gruz zniknie, wykonawca oczyści teren i wyłoży go kostką. Ewa Chojna
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?