Dyrekcja odmówiła im prawa do czternastej pensji. Pretekstem był zorganizowany przez nich 11 sierpnia 2009 r. strajk przeciwko rządowym planom prywatyzacji Polskiej Miedzi. Poza kopalniami, ZWR były jedynym oddziałem w spółce, który na dwie godziny przerwał tego dnia pracę. Ponieważ organizatorzy protestu nie dochowali procedury przewidzianej w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, reakcja firmy była bardzo zdecydowana. Nawet podpisanie lojalki - oświadczenia, że pracownik wziął udział w strajku pod przymusem - nie ratowało przed utratą pieniędzy. Szefowie ZWR zachowywali się surowiej niż dyrektorzy kopalń, gdzie z reguły wszystkim, którzy złożyli podobne formularze, usprawiedliwiano nieobecność i wypłacono czternastkę.
Gdy Poszelużny i Minorczyk upomnieli się u dyrektora o swoje, usłyszeli, że nagroda im się nie należy, bo w ubiegłym roku nie przepracowali w KGHM ani jednego dnia (pomimo, iż obydwaj, zgodnie z obowiązującymi przepisami, są oddelegowani do pracy związkowej). W marcu ostro skomentowała to Państwowa Inspekcja Pracy w Legnicy, uznając zachowanie pracodawcy za kuriozum i szykanowanie związkowców. Teraz wypowiedział się Sąd Rejonowy w Lubinie.
Wydany kilka dni temu wyrok nakazuje KGHM wypłacić związkowcom należne pieniądze wraz z odsetkami. Spółka poprosiła o uzasadnienie i nie wyklucza, że będzie się odwoływać do drugiej instancji.
Do sierpnia zostaną rozpatrzone jeszcze 42 wnioski o zaległe czternastki. Związkowcy są przekonani, że sąd zachowa się podobnie jak w przypadku Minorczyka i Poszelużnego. Ponieważ firma ma zasądzone również odsetki, pobąkują o niegospodarności. A to oznacza, że można spodziewać się kolejnego doniesienia do prokuratury. Umarzając dochodzenie przeciwko organizatorom ubiegłorocznego strajku, Prokuratura Okręgowa w Legnicy przyznała rację zarządowi KGHM, że protest był nielegalny. Ale jednocześnie uznała, że związkowcy tego nie wiedzieli, mieli bowiem opinię prawną, z której wynikało, że wolno im przeprowadzić strajk.
Czy związkowcy z KGHM zasłużyli na czternastą pensję?
Komentujcie!
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?