Lecznice w sieci szpitali. Otwarcie SOR-u niezagrożone

Lecznice w sieci szpitali. Otwarcie SOR-u niezagrożone

Mieszkańcy Lubina i okolic mogą odetchnąć z ulgą. Dwie lubińskie lecznice, Regionalne Centrum Zdrowia oraz Miedziowe Centrum Zdrowia znalazły się w sieci szpitali ogłoszonej przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Poza listą znalazł się szpital należący do CDT Medicus, ale ten był przygotowany na świadczenie usług komercyjnych. Placówki, których nie uwzględniono w sieci, będą mogły brać udział w konkursach.

W skali całego województwa do sieci zakwalifikowało się 45 szpitali: 21 na I stopniu referencyjnośći, 7 na II stopniu, 6 na III stopniu, 6 należących do grupy szpitali onkologicznych i pulmonologicznych oraz 5 należących do grupy szpitali ogólnopolskich. Trzy szpitale w województwie: Dolnośląskie Centrum Rehabilitacji w Kamiennej Górze, Centrum Miedziowe w Lubinie i Medinet we Wrocławiu weszły do sieci decyzją dyrektora dolnośląskiego NFZ.

Lecznice w sieci szpitali. Otwarcie SOR-u niezagrożone

Co to właściwie znaczy dla pacjentów korzystających z usług świadczonych przez szpitale z sieci? Przede wszystkim kompleksowość leczenia. - Zgodnie z naszymi przewidywaniami szpital RCZ w Lubinie, tak jak pozostałe szpitale z Grupy EMC, znalazł się na liści sieci szpitali i to jest doskonała wiadomość dla naszych pacjentów - mówi Anna Szewczuk-Łebska, rzeczniczka EMC Szpitale. - Oznacza, że przez najbliższe 4 lata będą oni mogli leczyć się u nas w ramach kontraktu z NFZ, lub instytucji, która przejmie jego kompetencje. Jednak wysokość finansowania, które otrzyma szpital nie jest jeszcze znana. Dlatego w tej chwili nie możemy jeszcze określić, jaki wpływ na zakres naszych usług będą miały zmiany w systemie.

Decyzja o wciągnięciu do sieci szpitali RCZ była kluczowa dla funkcjonowania nowego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Tym samym zapowiadane na 1 lipca rozpoczęcie pracy przez SOR nie jest zagrożone.

Lecznice w sieci szpitali. Otwarcie SOR-u niezagrożone

Niepokój jednak budzi inna sprawa bezpośrednio związana ze szpitalem na Bema. Chodzi o dotację w kwocie 8 mln złotych, jaką rząd miał przeznaczyć na budowę SOR-u. - Decyzja o budowie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Lubinie uznana została za strategiczny projekt, ważny dla kraju i regionu, zgodny z długoterminowym planem rozwoju Polski i tym samym włączona do Kontraktu Terytorialnego dla Dolnego Śląska na lata 2014-2020. Wystąpiliśmy z wnioskiem o dotację na ten cel, jednak dotąd jej nie otrzymaliśmy - potwierdza Anna Szewczuk-Łebska.

Warto zaznaczyć, że budowa nowego skrzydła szpitala na Bema to koszt 30 milionów złotych. Całość Grupa EMC pokryła ze środków własnych. Modernizacja oddziałów starszej części placówki zdrowia pochłonie kolejne 5 mln złotych.

Nowy SOR oraz gruntowna modernizacja szpitala spowodują znaczny wzrost poziomu zabezpieczenia medycznego mieszkańców Lubina i okolic. Dlatego radni powiatu, postanowili wspomóc tę tak istotną dla mieszkańców powiatu inwestycję. Wystosowali apel do ministra zdrowia, w którym ponownie proszą o przyznanie wspomnianej dotacji szpitalowi.

Lecznice w sieci szpitali. Otwarcie SOR-u niezagrożone

EMC Szpitale, jak podaje rzeczniczka grupy, rozważa możliwość wystąpienia o kolejną dotację w zależności od ostatecznych decyzji dotyczących obecnego procesu. Jednak dla pacjentów najważniejszy jest fakt, że remont starej części lecznicy nie jest zagrożony.

- W tej chwili nie planujemy zmian w harmonogramie czy zakresie inwestycji. Kolejne etapy modernizacji i przebudowy szpitala ruszają w najbliższych tygodniach - zapewnia Szewczuk-Łebska.- Tydzień temu blok operacyjny został przeniesiony do nowego budynku, a teraz w jego dotychczasowym miejscu rozpoczynają się prace, dzięki którym w tym miejscu powstanie nowoczesny trakt porodowy. Szpital lubiński ma potencjał, jednak jeśli brak dotacji się potwierdzi, to bardzo prawdopodobne, że będziemy zmuszeni do weryfikacji kolejnych etapów rozbudowy.

(Wsp. AB)

Lecznice w sieci szpitali. Otwarcie SOR-u niezagrożone