KGHM: Wolontariusze KGHM kręcili kilometry, by pomóc 12–letniemu Wiktorowi

KGHM: Wolontariusze KGHM kręcili kilometry, by pomóc 12–letniemu Wiktorowi

Dwa tysiące - tyle kilometrów musieli na rowerach stacjonarnych pokonać wolontariusze KGHM, by udało się sfinansować turnus rehabilitacyjny dla 12-letniego Wiktora Tkaczyka, syna pracownika kopalni Polkowice-Sieroszowice, który jest od urodzenia niepełnosprawny ruchowo i wymaga stałego, kosztownego leczenia.

– „Kręcimy ponad granicami” to akcja, w której każdy, nawet najmniejszy wysiłek ma znaczenie. Dopiero suma zaangażowania wszystkich uczestników przekłada się na realną pomoc dla potrzebujących – tłumaczył Bogdan Godlewski, koordynator wolontariatu w KGHM. – Nasi pracownicy już nie raz pokazali, że w takich sytuacjach można na nich liczyć.

Podczas weekendu ochotnicy kręcili kilometry na pikniku w Głogowie. Przez cześć godzin na zmianę na rowery treningowe wsiadali polscy reprezentanci firmy oraz ci za oceanem. Ponieważ Polakom pedałować pomogli również pracownicy KGHM z Chile, Kanady i Stanów Zjednoczonych, przyłączając się tym samym do akcji „Kręcimy ponad granicami".

Pierwszy raz w historii "miedziowego" wolontariatu udało się zorganizować akcję na skalę globalną. – Udowadniamy, że wolontariat nie ma granic, dosłownie i w przenośni – podsumował akcję Herbert Wirth, prezes spółki. – KGHM jest spółką globalną nie tylko w perspektywie biznesowej. Akcje takie jak ta pokazują, że podzielamy ten sam system wartości, a dzielące nas kilometry czy języki nie mają znaczenia, gdy chodzi o pomoc drugiemu człowiekowi.

Więcej informacji o akcji „Kręcimy ponad granicami” można znaleźć na facebooku.

KGHM: Wolontariusze KGHM kręcili kilometry, by pomóc 12–letniemu Wiktorowi