KGHM. Prokuratura bada przyczyny śmierci górników

KGHM. Prokuratura bada przyczyny śmierci górników

Prokuratura Rejonowa w Lubinie przy współpracy Wyższego Urzędu Górniczego prowadzi dochodzenie, które ma na celu ustalenie przyczyn tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło 23 września w Zakładach Górniczych Polkowce-Sieroszowice. W wyniku oberwania skał spowodowanego wstrząsem na miejscu życie straciło dwóch pracowników Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń PeBeKa. Trzeci górnik trafił do szpitala w stanie ciężkim. Zmarł po kilku dniach walki o życie w legnickim szpitalu.

- Postępowanie prowadzone jest w sprawie niedopełnienia obowiązków przez osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i higienę pracy w Przedsiębiorstwie Budowy Kopalń -informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Śledztwo jest obecnie w fazie wstępnej. Na chwilę obecną prokuratura gromadzi informacje oraz przesłuchuje świadków. Jak zapewnia Lidia Tkaczyszyn śledczy zbadają wszystkie wątki, które pojawią się w toku tego śledztwa.

KGHM. Prokuratura bada przyczyny śmierci górników

Prokuratura sprawdzi również czy pracownicy oddziału G-5 na kilka dni przed tragedią zgłaszali swoim przełożonym o odspojenieu stropu. Przeprowadzone zostały także sekcje zwłok dwóch górników: 27-letniego elektromontera i 44-letniego górnika strzałowego. W planach jest także autopsja trzeciej ofiary tragicznego wypadku.

- Oczekujemy w tej chwili na informacje i ekspertyzy Wyższego Urzędu Górniczego i Okręgowego Urzędu Górniczego, na materiały postępowania powypadkowego w samym zakładzie pracy na terenie kopalni, na materiały postępowania wyjaśniającego Państwowej Inspekcji Pracy. I to w połączeniu z obecnie gromadzonym przez prokuratora materiałem dowodowym, pozwoli ustalić stan faktyczny w tej sprawie - dodaje rzeczniczka legnickiej prokuratury.

KGHM. Prokuratura bada przyczyny śmierci górników