W sierpniu tego roku minister skarbu Mikołaj Budzanowski zlecił kontrolę spółek-córek 19 firm z udziałem Skarbu Państwa. Wśród nich jest również KGHM. Kontrola objęła spółki zależne, ale niezwiązane z podstawową działalnością firmy. Według ministra, część z nich powinna zostać zlikwidowana lub sprzedana.
Audyt objął MCZ z siedzibą w Lubinie, jedną z 83 wszystkich spółek podległych KGHM. Prowadzi ona szpital, który w ostatnich latach wyposażono w nowoczesny sprzęt. Stworzono specjalny abonament medyczny, który obejmuje wizyty u 21 specjalistów. Korzysta z niego ok. 70 proc. z 18,5-tysięcznej załogi Polskiej Miedzi.
Oprócz tego, MCZ prowadzi przychodnie lekarskie w Legnicy, Lubinie i Głogowie.
- Miesięcznie przyjmujemy kilka tysięcy pacjentów. Duża część z nich to właśnie górnicy i hutnicy - mówi Wojciech Nienartowicz, kierownik przychodni MCZ w Głogowie. - Najwięcej pacjentów korzysta z usług poradni diabetologicznej, kardiologicznej, dermatologicznej i ortopedycznej.
Wieści o ewentualnej sprzedaży medycznej spółki docierają do związków zawodowych działających w szpitalu.
- Jednak oficjalnie nikt nam nic nie powiedział - mówi Małgorzata Siwoń, szefowa OZZ Pielęgniarek i Położnych. - To mogłoby zagrozić załodze MCZ.
Negatywnie ocenia taką możliwość szef miedziowej Solidarności Józef Czyczerski. Przekonuje, że wpłynie to negatywnie na jakość usług medycznych w regionie.
Wyniki audytu analizuje rada nadzorcza KGHM. Zarząd milczy. - Każdą propozycję należy
rozpatrywać pod względem korzyści - mówi Dariusz Wyborski, szef departamentu PR w KGHM.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?