ABW zabezpiecza dokumenty KGHM
Śledztwo zostało wszczęte przez ABW 21 października. Nadzoruje je Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów
– Śledztwo dotyczy uzasadnionego podejrzenia wyrządzenia w latach 2010 – 2015 szkody majątkowej wielkich rozmiarów w związku z działalnością inwestycyjną spółki – mówi Anna Zimoląg, rzecznik prasowy prokuratury apelacyjnej. - Wykonane czynności mają na celu zgromadzenie i zabezpieczenie dowodów na potrzeby śledztwa. Postępowanie toczy się w sprawie. Nikomu nie przedstawiono jeszcze zarzutów. Nie ma zatrzymań. Prokurator na obecnym etapie nie mówi nawet czy będą takie dowody by postawić komuś zarzuty czy nie. Na razie tego nie wiemy.
Przestępstwo zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
- W spółce prowadzone są czynności ABW dotyczące dwóch projektów inwestycyjnych realizowanych na terenie Zagłębia Miedziowego – potwierdza Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM. - Postępowanie prowadzone jest w sprawie, nie przeciwko konkretnym osobom. Spółka współpracuje z funkcjonariuszami i nie jest upoważniona do udzielania informacji o szczegółach sprawy.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w tej sprawie może chodzić o Centralne Biuro Zakupów. Nie byłby tym zaskoczony Ryszard Zbrzyzny, szef Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego. - Przez to biuro przechodzą największe pieniądze, praktycznie 90 procent wszystkich zakupów całej grupy KGHM – powiedział nam. - Ubolewam nad tym, że to się nakłada na zmiany polityczne i czekające nas zmiany w zarządzaniu KGHM. Mam nadzieję, że to nie są wyłącznie polityczne rozgrywki. Żeby nie było tak, że dzisiaj będzie potrzeba uwiarygodnić zmiany kadrowe, a jutro się okaże, że tak naprawdę nic nie było. Mam nadzieję, że tak nie jest i służby wiedzą co robią.
Przestępstwo zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?