Kabaret Skeczów Męczących – Pod Prądem. Tego nie możesz przegapić!
Kabaret Skeczów Męczących wraca z programem „Pod prądem”. W najnowszym spektaklu nie zabraknie niczego, z czego zna i ceni ich każdy kabaretowy widz w kraju. Będą megawaty energii płynącej ze sceny, będą uwielbiane przez publiczność nietuzinkowe postacie, grane przez Jarosława Sadzę, a przede wszystkim nowe, nieemitowane w tv skecze.
To największa dotychczasowa produkcja kabaretu. „Pod prądem” ma być też trochę pod prąd, nie zabraknie więc odważnych treści i elektryzujących tekstów, które zbudują potrzebne napięcie. Podłącz się do nas i daj się zabrać w kabaretową podróż po polskich absurdach, które KSM tak wyraziście ukazuje w swojej twórczości.
„Kiedy myślisz, że już nic cię nie zaskoczy, my włączamy drugą taryfę i ile elektrownia dała.” A na bis, herbatka z prądem, kabaretowy przebój 2015 roku – „Chrzciny” w wersji, jakiej jeszcze nie widziałeś – zachwalają satyrycy i zapraszają do wspólnej zabawy.
Mówią o nas:
„Ale faza” – Wiesław Adamczyk
„Ja nie jestem politykiem, ja jestem elektrykiem” – Lech Wałęsa
„Ile to ma mocy!?” – Aleksander Kwaśniewski
„Nie wiem… Nie wiem… Nie pomogę” – Adam ze skeczu Chrzciny.
Skład:
Karol Golonka
Jarosław Sadza
Marcin Szczurkiewicz
Michał Tercz
Czas trwania: ok. 90 minut
Zapraszamy 16 grudnia (sobota), godz. 16:00
do CK Muza w Lubinie, Sala widowiskowa, bilety: 70 zł.
Kabaret Skeczów Męczących – Pod Prądem. Tego nie możesz przegapić!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?