Imigranci Jelenia Góra.
Zatrzymano 31 osób.
O tym, jak przewożono imigrantów do Polski czytaj
TUTAJ
Nie wszyscy posiadali dokumenty tożsamości.
Jak informuje mjr SG Irena Skuliniec, rzecznik prasowy
Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej, cudzoziemcy zostali przewiezieni do placówki SG w Jeleniej Górze.
W pierwszej kolejności strażnicy graniczni skupili się na zapewnieniu zatrzymanym pomocy, pożywienia i miejsca do odpoczynku, ponieważ migranci byli bardzo wycieńczeni
. Ze względu na stan zdrowia dwoje dzieci wraz z matką przewieziono do szpitala; wieczorem również ich również przewieziono do pomieszczeń SG.
Zatrzymano 23 obywateli Syrii, 5 obywateli Afganistanu i 3 obywateli Jemenu.
Tożsamość większości cudzoziemców już została potwierdzona. Część z nich nie posiada żadnych dokumentów, niektórzy legitymują się dowodami osobistymi. Funkcjonariusze ustalają wszystkie okoliczności podróży cudzoziemców, a także ich status w Polsce lub innych państwach.
Każdy z nich ma inną sytuaucję i decyzje, jaki będzie ich dalszy los, podejmiemy indywidualnie
- podkreśla mjr SG Irena Skuliniec, rzecznik prasowy komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Uchodźcy noc spędzili w placówce Straży Granicznej w Jeleniej Górze. Jutro (13 sierpnia) zostaną przewiezieni do ośrodków dla uchodźców strzeżonych lub niestrzeżonych. Na pobyt w Polsce mogą liczyć Syryjczycy i Jemeńczycy, bowiem we względu na wojnę, która toczy się w ich kraju, Wysoki Komisarz ONZ do Spraw Uchodźców wprowadził zakaz wydalania obywateli tych krajów. - Mogą złożyć wnioski o nadanie im statusu uchodźcy - tłumaczy mjr Skuliniec.
O losie Afgańczyków zadecyduje sąd. Prawdopodobnie będą musieli opuścić Polskę. Czas oczekiwania na wyjazd spędzą w strzeżonym ośrodku dla uchodźców.
Cudzoziemców odnaleziono w poniedziałek w Szklarskiej Porębie, w busie zatrzymanym przez policję do kontroli drogowej. Kierowca zlekceważył wezwanie mundurowych. Po pościgu porzucił samochód i uciekł. Jest ciągle poszukiwany przez mundurowych. Okazało się, że w aucie przewoził imigrantów. - Jechali do Niemiec - mówi Irena Skuliniec. Do Polski dotarli z Węgier oraz Słowacji. Wśród nich jest siedmioro dzieci. Najmłodsze ma 3 miesiące. Czują się dobrze.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?