Ile zarabiają szefowie naszych gmin? Sprawdziliśmy, choć nie wszyscy chętnie o tym mówili

Ile zarabiają szefowie naszych gmin? Sprawdziliśmy, choć nie wszyscy chętnie o tym mówili

Na ostatniej sesji rady miejskiej w Lubinie radni zdecydowaną większością głosów podnieśli zarobki prezydentowi Lubina. Tylko jedna osoba wstrzymała się od głosu w tej sprawie.

Teraz Robert Raczyński będzie zarabiał najwyższą z możliwych stawek dla miasta wielkości Lubina. 6130 zł brutto to jego wynagrodzenie zasadnicze. Do niego dochodzi dodatek funkcyjny w wysokości 1979 złotych i dodatek specjalny równy 3190 złotych.

Podwyżka dla prezydenta Lubina jest niewielka - 160 zł brutto. Wynika z przepisów.

Zdaniem radnych gospodarz miasta zasługuje na to. - Prezydent dobrze pracuje na rzecz mieszkańców Lubina - powiedział nam radny Dariusz Jankowski. - Widać to w mieście. Widać zaangażowanie prezydenta. A jeżeli ktoś dobrze pracuje dla społeczeństwa, to dlaczego ma nie dostać podwyżki - dodaje radny Jankowski.

A ile zarabiają pozostali włodarze gmin i samego powiatu lubińskiego? Dla Was sprawdziliśmy ich zarobki, ale również to jakimi samochodami poruszają się samorządowcy, którzy na co dzień decydują o tym co powstanie lub nie powstanie w naszych miejscach zamieszkania. Prezentujemy Wam zarobki wójtów gminy wiejskiej Lubin Tadeusza Kielana, wójta gminy Ścinawa Krystiana Kosztyły oraz wójta gminy Rudna Władysława Bigusa. Podliczyliśmy także zarobki Adama Myrdy, starosty powiatu lubińskiego. Dokładnie też przyjrzeliśmy się flocie samochodów zakupionych z pieniędzy podatników. Przeczytajcie i sami stwierdźcie, czy nasi włodarze zasługują na te pieniądze.

Miasto Lubin, prezydent Robert Raczyński - 11 459 zł (liczba ludności - 73 352)

Robert Raczyński pierwszy raz na fotelu prezydenta Lubina zasiadł w 1990 roku. Na stanowisko ponownie został wybrany przez mieszkańców w roku 2002. Włodarz Lubina często wzbudza kontrowersje wśród lubinian, jednak wielu docenia go za inwestycje, jakie poczynił dla miasta jak chociażby obwodnice: małą i południową czy halę widowiskowo-sportową.

Robert Raczyński stawia na duże samochody. Najchętniej jeździ prywatnym Jeepem swojej żony. - Ale nie wypisuje delegacji - zaznacza jego rzecznik, Jacek Mamiński. Jeśli korzysta jednak z urzędowego, to wybiera Mercedesa Viano z 2013 roku. W lubińskim magistracie jest jeszcze jeden Mercedes Viano z 2011 roku oraz Fiat Ducato z 2015 roku, Renault Espace z 2007 roku oraz... VW Transporter z 1991 roku.

Powiat lubin, starosta adam Myrda - 12 364 zł (liczba ludności - 106 319)

Adam Myrda urząd starosty powiatu lubińskiego objął w połowie 2012 roku. Zastąpił w tej funkcji Tadeusza Kielana, obecnego wójta Gminy Wiejskiej Lubin, który zrezygnował z pełnienia powierzonych mu zadań.

Wcześniej Adam Myrda pracował w Przedsiębiorstwie Budowy Kopalń PeBeKa. Bliski współpracownik Roberta Raczyńskiego. Adam Myrda znany jest z inwestycji w sektor medyczny - finansowo i sprzętowo wspomaga ratownictwo medyczne w regionie.

Do użytku starosta ma kilka samochodów. Gdy Adam Myrda wybiera się w podróż najchętniej wybiera Skodę Superb B z 2016 r. Wartość auta to ponad 130.5 tys. zł (leasing). Ponadto starostwo ma na stanie koreańskie auto marki Hyundai ix35 z 2013r. oraz Fiata Sedici z 2010 r.

Ścinawa, burmistrz Krystian Kosztyła - 7006,64 zł (liczba ludności - 10 212)

Rudna, wójt Władysław Bigus - 12 876 zł (l. ludności - 7538)

Gm. wiejska Lubin, wójt Tadeusz Kielan - 12 100 zł (l. ludności - 14 896)

Ile zarabiają szefowie naszych gmin? Sprawdziliśmy, choć nie wszyscy chętnie o tym mówili