Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

III LO do likwidacji? Prezydent nie daje szansy tej szkole!

Ewa Chojna
III LO do likwidacji? Prezydent nie daje szansy szkole!
III LO do likwidacji? Prezydent nie daje szansy szkole! Ewa Chojna
III LO do likwidacji? Prezydent nie daje szansy szkole! Już drugi raz władze Lubina chcą doprowadzić do likwidacji III Liceum Ogólnokształcącego. Mimo że nabór trwał w najlepsze, mimo że nauczyciele i pracownicy szkoły zdecydowali się na wprowadzenie w życie ambitnego planu szkoły dwujęzycznej, mimo że byli chętni do nauki. To nie wystarczy prezydentowi Raczyńskiemu. - Dzieci zdecydowały, tworzymy kolejne oddziały w innych szkołach – powiedział Robert Raczyński.

III LO do likwidacji? Prezydent nie daje szansy szkole!

Na jutro zaplanowano spotkanie pracowników III Liceum Ogólnokształcącego z przedstawicielami Urzędu Miasta i Rady Miejskiej Lubina. Szkoła, która przed głośną reformą edukacji była jednym z najlepszych gimnazjów w mieście teraz jest o krok od zamknięcia. Z resztą już po raz drugi.

Dokładnie przed rokiem, o tej samej porze zapadła decyzja o likwidacji III LO. Jednak nauczyciele i ówczesna dyrekcja placówki zdołali przekonać włodarze, że nie warto się poddawać. Gimnazjaliści kończyli naukę w spokoju, ruszył nabór. W szkole miała powstać klasa mundurowa, lekcje miały być prowadzone w dwóch językach. Plan był ambitny. Czy to wszystko na nic?

- Do tej pory prowadziliśmy normalnie nabór, reklamowaliśmy się, mieliśmy 70 osób chętnych do naszej szkoły z pierwszej referencji, a dzisiaj w trakcie wstępnej symulacji miało się okazać ile osób do naszej placówki się dostanie. Jednak wczoraj zmieniono próg do klasy mundurowej z 80 punktów do 100. Więc już było wiadomo, że część osób się nie dostanie. Oprócz tego dowiedzieliśmy się, że w pozostałych liceach tworzone są dodatkowe klasy, choć miało ich nie by,c. Robi się to tylko po to, żeby udowodnić, że do naszej szkoły jest za mało chętnych – powiedziała nam Agnieszka Wichrowska, nauczycielka matematyki w III LO. - Po symulacji wyszło, że do naszej szkoły, po wszystkich zmianach jest chętnych około 50 osób.

Jak przyznaje nauczycielka, nie jest to pierwsza taka sytuacja. - Uczniowie, którzy wybrali naszą szkołę pozostają poza systemem i tak naprawdę nie wiemy co się z nimi stanie. Namawialiśmy uczniów i ich rodziców żeby nam zaufali. Chcieliśmy stworzyć klasę mundurową, której ie ma w mieście. Chcieliśmy być szkołą dwujęzyczną, poczyniliśmy starania w tym kierunku. A że w tym roku nie było 200 osób chętnych do tej szkoły z pierwszej preferencji tylko 70, to jak tłumaczyli nam rodzice – ich obawa,że skoro w tamtym roku szkołę zamknęli, to w tym może się to powtórzyć. W sąsiednich miejscowościach jeśli w nowo powstającej szkole powstawał jeden lub dwa oddziały to uważano to za sukces. U nas z pierwszej preferencji było 70 osób, z drugiej i trzeciej już ponad 360 osób. Gdyby nie manipulacja dodatkowymi oddziałami w innych liceach utworzylibyśmy cztery oddziały w III LO – dodaje Agnieszka Wichrowska.

Oburzeni taki rozwojem sytuacji są również uczniowie Gimnazjum nr 4, którzy chcieli kontynuować naukę w III LO. - Uczyłem się w Gimnazjum nr 4, z którego powstało III LO. Podobał mi się program tej szkoły, znam już nauczycieli. Chciałem się tu uczyć, ale teraz okazuje się, że szkoły nie będzie – powiedział nam Patryk Łuczyszyn. - Ci, którzy wybrali tą szkołę mogą mieć teraz problem. Są tacy, którzy mają mniej punktów ode mnie i nie chcą iść do technikum. Wybrali to liceum, potem studia. A teraz muszą iść do technikum.

Patryk Łuszczyszyn ma pretensje do dorosłych i rządzących Lubinem o to, że nikt nie pyta o zdanie młodzieży. - Mówią, że jesteśmy młodsi i nie możemy wypowiadać się na takie tematy. A przecież to my będziemy chodzić do tej szkoły i to my powinniśmy o tym mówić, a nie dorośli - dodaje.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto